Budzę się pierwszy. Na namiot padają promienie słońca zapowiadające ładny dzień. Przede mną kolejny 32-kilometrowy odcinek, uznaję więc, że szkoda dnia na wylegiwanie się. Bez pośpiechu jem śniadanie, myję i przygotowuję do drogi.
![Wisłoczek. Wodospad obok Studenckiej Bazy Namiotowej, Beskid Niski Wodospad obok Studenckiej Bazy Namiotowej Wisłoczek, Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200527.jpg)
Przed wyruszeniem na szlak robię kilka zdjęć bazy.
![Wisłoczek. Studencka Baza Namiotowa. Beskid Niski Studencka Baza Namiotowa Wisłoczek. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200531.jpg)
Pierwszy raz nocowałem w takim miejscu. Zastanawiałem się jak to będzie wyglądać? Na szczęście rzeczywistość przerosła moje oczekiwania. To był zdecydowanie dobry wybór.
![Wisłoczek. Namioty bazowe Studenckiej Bazy Namiotowej, Beskid Niski Namioty bazowe Studenckiej Bazy Namiotowej Wisłoczek, Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200534.jpg)
Nie czekam aż reszta towarzystwa się obudzi, tylko zostawiam ich pogrążonych w głębokim śnie.
![Wisłoczek. Wnętrze namiotu bazowego studenckiej bazy namiotowej, Beskid Niski Wnętrze namiotu bazowego Studenckiej Bazy Namiotowej Wisłoczek, Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_IMG_20160722_074535.jpg)
Spis treści
Rymanów-Zdrój
Wychodzę na wzgórze, skąd ukazują się w oddali pierwsze zabudowania miejscowości Rymanów-Zdrój.
![Rymanów-Zdrój ze wzgórza nad Wisłoczek. Beskid Niski Rymanów-Zdrój ze wzgórza nad Wisłoczkiem. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200536a.jpg)
Niedaleko tego miejsca, zwracam uwagę na drewniane rzeźby, przedstawiające dawnych mieszkańców tej ziemi przy ich codziennych prac.
![Wołtuszowa. Drewniane rzeźby mieszkańców. Beskid Niski Drewniane rzeźby mieszkańców Wołtuszowej. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200540a.jpg)
Wołtuszowa
Tuż obok rzeźb rzuca się w oczy tablica informująca, iż dotarłem do kolejnej nieistniejącej łemkowskiej wsi, Wołtuszowej. Obecnie ze wsi pozostało tylko kilka kamiennych nagrobków oraz kamienna chrzcielnica z dawnej cerkwi. Miejsce po cerkwi wyznacza wieniec starych lip.
![Wołtuszowa. Chrzcielnica z cerkwi. Beskid Niski Chrzcielnica z cerkwi z Wołtuszowej. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200544.jpg)
Na drzewach w Wołtuszowej jest dużo oznaczeń. Pierwszy raz jednak widzę biały prostokąt, a w nim znak Polski Walczącej oraz napis Beskidzka Trasa Kurierska – „JAGA-KORA”. Z ciekawości sprawdzam z internecie informacje o tym szlaku. Okazuje się, że jest to rekonstrukcja funkcjonującego w latach 1940-1945, historycznego szlaku kurierskiego Komendy Głównej ZWZ AK prowadzącego przez teren Beskidu Niskiego
![JAGA-KORA Beskidzka Trasa Kurierska – Beskid Niski Beskidzka Trasa Kurierska – „JAGA-KORA". Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200546a.jpg)
Wejścia do Rymanowa „strzegą” zbójnicy, a raczej kolejne drewniane rzeźby, tym razem przedstawiające Rymanowskich Zbójów.
![Drewniane rzeźby Rymanowskich Zbójów. Beskid Niski Drewniane rzeźby Rymanowskich Zbójów. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200549.jpg)
Od tego momentu szlak biegnie asfaltem, po którym maszeruje dużo kuracjuszy. Znowu czuję, że rzucam się w oczy, a to dlatego, że nie wyglądam jak typowy turysta. Jest jednak coś, co nas łączy. Dużo osób podpiera się kijkami.
Drugie śniadanie jem w pobliżu małego amfiteatru, ładnie położonego nad stawem, po którym pływają kaczki.
![Rymanów Zdrój. Amfiteatr na wodzie. Beskid Niski Amfiteatr na wodzie w Rymanów Zdrój. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200555.jpg)
Szlak z Rymanowa do Iwonicza-Zdrój ma tylko 6 km. Obawiałem się, że będzie to kolejna asfaltowa droga. Jednak nie, szlak prowadzi przez wzgórza porośnięte lasem.
![Szlak pomiędzy Rymanów-Zdrój a Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski Szlak pomiędzy Rymanów-Zdrój a Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200557.jpg)
Iwonicz-Zdrój
W Iwoniczu-Zdrój trasa biegnie obok reprezentacyjnej części części miasta. Wykorzystuję okazję by pochodzić po deptaku i nacieszyć oczy pięknem miasteczka. Żałuję, że nie mam więcej czasu, gdyż bardzo mi się tutaj podoba.
![Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200567.jpg)
Będę musiał tu wrócić, by w spokoju wypróbować licznych wód leczniczych oraz wejść do budynków, które z zewnątrz prezentują się znakomicie.
![Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski Iwonicz-Zdrój. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200568.jpg)
Cergowa (716 m n.p.m.)
Po wyjściu z miasteczka na horyzoncie ukazuje się najwyższy szczyt dzisiejszego dnia – Cergowa (716 m n.p.m.).
![Cergowa. Beskid Niski Cergowa. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200572.jpg)
Dużo osób omija Beskid Niski z uwagi na przekonanie, że skoro niski, to nie czekają ich tutaj żadne niespodzianki i wyzwania. Zaskoczeniem może być z pewnością ten szczyt. Strome podejście i zejście, dodatkowo góra wygląda jakby z jednej strony była ścięta. Idzie się ścieżką, pod którą zbocze ostro opada w dół.
![Cergowa. Beskid Niski Cergowa. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200576.jpg)
Do tego należy dodać piękne widoki ukazujące się za drzew oraz metalowy krzyż ustawiony na szczycie.
![Cergowa. Beskid Niski Cergowa. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200575.jpg)
Schodząc przedzieram się przez krzaki i wysokie pokrzywy. Wygląda jakby nikt nie wychodził z tej strony na szczyt.
![Szlak Cergowa Nowa Wieś. Beskid Niski Szlak z Cergowej do Nowej Wsi. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200579.jpg)
Pustelnia św. Jana z Dukli
Dochodzę do Nowej Wsi tylko po to, by znowu zacząć się wpisać. Niecałe dwa kilometry i jestem na wzgórzu Zaśpit w miejscowości Trzciana. To miejsce kultu związane ze św. Janem z Dukli. Stoi tutaj neogotycka kaplica z 1908 roku postawiona w miejscu pustelni świętego. Obok niej jest drewniany budynek, w którym można zobaczyć rekonstrukcję wnętrza chaty, w której mieszkał św. Jan kiedy był pustelnikiem.
![Trzciana Pustelnia św. Jana z Dukli. Beskid Niski Pustelnia św. Jana z Dukli, Trzciana. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200596.jpg)
Dużo osób odwiedza to miejsce wierząc z cudowną moc wody, której źródełko znajduje się pod kaplicą. Nie tylko piją wodę wprost ze źródełka, ale również napełniają nią przyniesione pojemniki.
![Dukla. Źródełko z cudowną wodą. Beskid Niski Źródełko z cudowną wodą, pod pustelnią św. Jana z Dukli, Trzciana. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200587.jpg)
Chyrowa schronisko
Słońce już prawie zachodzi, gdy dochodzę do Chyrowej. Ostatnie dwa kilometry szlaku są zdecydowanie nieciekawe. Stare rozpadające się chaty, sfora psów i szlak poprowadzony obok potoczka. Często trzeba go przekraczać, niestety najczęściej bez pomocy mostków. Na domiar złego mam nieprzyjemność wąchać płynącą potoczkiem gnojowicę. Widząc to wszystko zastawiam się, jakie warunki będą w schronisku?
Na miejscu zaskoczenie. Nazwa schronisko nie pasuje do tego miejsca, to bardziej agroturystyka.
![Pod Chyrową. Chyrowa. Beskid Niski Pod Chyrową. Chyrowa. Beskid Niski](https://podrozebezosci.pl/wp-content/uploads/2016/11/web_P1200602a.jpg)
W drzwiach wita mnie właściciel i pyta, jaki pokój chcę? Decyduję się na pokój jednoosobowy z łazienką. Cena 40 zł wydaje mi się dobra, do tego zamawiam jeszcze kolację i śniadanie. Jest już późno, więc z dostępnych dań wybieram pierogi. Dostaję również kawałek domowego ciasta, które podobnie jak pierogi, jem z wielką przyjemnością. Wszystko jest bardzo smaczne.
Za mną kolejny dzień z jedenastoma godzinami na szlaku. Tym razem nie było to związane z błądzeniem, ale z ciekawymi miejscami, które zobaczyłem tego dnia. Jestem zaskoczony, że aż tyle ich było.
Informacje praktyczne:
- Pod Chyrową jest kolejnym miejscem, które mogę polecić osobom nie tylko wybierającym się na GSB. Zastaniesz tutaj bardzo dobre warunki, niskie ceny i smaczne jedzenie. Na plus tego miejsca jest również działające Wi-Fi, które przy słabym zasięgu sieci komórkowych jest bardzo pomocne. Z uwagi na obozy sportowe, przed przybyciem sugeruję, by lepiej upewnić się co do dostępności miejsc i ewentualnie wcześniej zarezerwować miejsce. http://www.hyrowa.pl.
Główny Szlak Beskidzki – mapa 6 dnia – Baza namiotowa Wisłoczek – Chyrowa Schronisko
Podobała Ci się moja relacja ze szlaku do Chyrowej? Dołącz do podróży na Facebooku, Instagramie i Twitterze, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl.