Comino (Kemmuna) to trzecia co do wielkości wyspa Malty. To właśnie pomiędzy tą wyspą a wysepką Cominotto (Kemmunett) znajduje się maltańska Błękitna Laguna (Blue Lagoon). Sformułowanie „Błękitna Laguna” do czerwoności rozgrzewa zmysły osób kochających plażowanie. Wizja kąpieli w miejscu, gdzie krystalicznie czysta woda mieni się wieloma odcieniami koloru niebieskiego, a następnie odpoczynek na plaży z drobniutkim jasnym piaskiem, to marzenie wielu osób. Nie trzeba jednak wyjeżdżać na inny kontynent, by mieć okazję znaleźć się w „raju plażowiczów”. Wystarczy przylecieć na Maltę, a następnie udać się w rejs na Comino. Na zdjęciach laguna przypomina Karaiby i zachęca do wizyty, czy jednak warto tam przyjechać? Po dniu spędzonym na rowerowym odkrywaniu Gozo postanowiłem odpocząć i wyruszyć w rejs, aby to sprawdzić.
Spis treści
Rejs na wyspę Comino na Malcie
Wypływając z portu w Marsalforn, czuję jakbym uczestniczył w prywatnym rejsie. Pomimo idealnej pogody łódź jest prawie pusta. Bezchmurne niebo, grzejące słońce i delikatna bryza zapowiadają piękny dzień. Kołysani przez nieduże fale płyniemy po spokojnym Morzu Śródziemnym wzdłuż wschodniego wybrzeża Gozo. Na lewej burcie powoli przesuwa się skaliste wybrzeże z ostrymi skałami i wysokimi klifami.

Na szczycie jednego z nich dostrzegam wieżę Isopu (Isopu Tower). Została wybudowana w 1667 roku dla ochrony przed Turkami oraz piratami. Stanowiła jeden z elementów ciągu fortyfikacji wzdłuż maltańskiego wybrzeża. Oprócz funkcji obserwacyjno-ostrzegawczych służyła również jako wieża komunikacyjna.
Ciekawym elementem mijanego krajobrazu jest kamieniołom. To jedno z miejsc na Malcie, w którym „wycinane są” bloki wapienne służące m.in. do budowy domów.
Kilka razy kapitan podpływa do skał oraz niedużych jaskiń. Daje nam okazję zobaczyć przejrzystą wodę w różnych odcieniach koloru niebieskiego i zielonego.
Wyspa Comino i jej wybrzeże
W końcu dopływamy do Comino i cumujemy w niedużej zatoczce. Wraz z innymi kieruję się w stronę Błękitnej Laguny, lecz nie zatrzymuję się nad nią tylko, idę dalej wzdłuż wybrzeża.
Comino jest niewielką wyspą o powierzchni 3,5 km². Jej maltańska nazwa „Kemmuna” pochodzi od nasion kminu, który w przeszłości porastał maltańskie wyspy. Obecnie zamieszkuje ją tylko trzyosobowa rodzina, która opiekuje się jedynym hotelem na wyspie. Nie ma tu samochodów. Panuje spokój i cisza przerywana przez okrzyki zadowolenia osób pływających z lagunach.

Wybrzeże Comino jest surowe i kamieniste, ale kolor wody obmywający jej brzeg kusi i przyciąga. Wydaje się mówić „zejdź z wypalonej słońcem wyspy i zanurzyć się we mnie”.
Crystal Lagoon
Nawoływanie staje się szczególnie odczuwalne, gdy dochodzę do Kryształowej Laguny (Crystal Lagoon). Zacumowało w niej parę statków, a na powierzchni jej krystalicznej wody unosi się kilka osób. Nie ma tu plaży, więc co chwilę słyszę plusk, gdy kolejna osoba skacze ze statku do wody. Co odważniejsi wspinają się na skały i wykorzystują je jako trampolinę. W tle laguny widzę wieżę Świętej Marii (It-Torri ta’ Santa Marija). Została ona wybudowana w 1618 roku i pełniła te same funkcje, co wieża Isopu.
Błękitna Laguna (Blue Lagoon) i Cominotto
Poddaję się w końcu magii morza i wracam w kierunku Błękitnej Laguny. Jej maltańska nazwa Bejn il-Kmiemen dosłownie znaczy „pomiędzy Comino”. To dlatego, że jest to nieduża cieśnina pomiędzy wyspami Comino i Cominotto. Z oddali prezentuje się ona pięknie, a w tle widać wybrzeże wyspy Gozo.
Im bardziej zbliżam się, tym coraz wyraźniej słyszę dobiegające głosy i muzykę z przepływającego statku. Czuję również zapach jedzenia z jednej z budek zlokalizowanych koło laguny. Brzeg jest totalnie opanowany przez ludzi. Korzystają oni z parasoli i leżaków gęsto porozkładanych na niewielkiej plaży. Ci, którym zabrakło lub dla których wydatek 20 € za komplet to za dużo, okupują skałki lub stoją w wodzie.
Nie lubię tłumów na plaży, więc szybko wskakuję do wody i płynę w stronę Cominotto. Woda jest cieplutka i zanurzenie się w nią sprawia mi wielką radość. Jej lazurowy kolor jest niesamowity i wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Na dnie laguny leży delikatny, biały piasek, taki sam jak na niedużej plaży na Cominotto. Tu jest spokojniej i nie ma tłumu.
Dwie godziny pływam, odpoczywam i relaksuję się w rajskiej lagunie. Myślę, że gdybym kolejny raz planował pobyt na Malcie to, chciałbym spędzić noc na Comino. Ciekawi mnie, jak wygląda wyspa i laguna, gdy odpływają statki z turystami?
Zrelaksowany i uśmiechnięty wracam na łódkę. W drodze powrotnej na Gozo mam jeszcze okazję zobaczyć jaskinie oraz skały poddane erozji. Jedna z nich kształtem przypomina słonia.
Przed dopłynięciem do Marsalforn odpowiadam sobie na pytanie, czy warto było płynąć na Comino i zobaczyć Blue Lagoon? Zdecydowanie tak! Uważam, że to jedno z miejsc, które koniecznie należy zobaczyć, będąc na Malcie.
Zapraszam do lektury pozostałych tekstów z Malty:
- Valletta – 10 rzeczy, które należy zwiedzić i zobaczyć,
- Wyspa Gozo – w poszukiwaniu radości,
- Malta – 10 najpiękniejszych i najciekawszych plaż,
- Malta – 15 atrakcji, które warto zwiedzić i zobaczyć.
Comino na Malcie, Cominotto i Błękitna Laguna (Blue Lagoon) – informacje praktyczne
Wyspa Comino położona jest pomiędzy wyspami Malta a Gozo (Għawdex).
Jak dojechać na Comino?
Na Maltę najprościej przylecieć bezpośrednim samolotem z jednego z sześciu lotnisk (Katowice, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Warszawa – Chopin). Bilety lotnicze na Maltę w najlepszych cenach znajdziesz TUTAJ.
Aby dostać się na Comino, wpierw należy przejechać autobusem miejskim numer X1 do portu w miejscowości Cirkewwa. Czas przejazdu ok. 1 godz. 17 minut. Aktualny rozkład można znaleźć na stronie Malta Public Transport https://www.publictransport.com.mt/.
Kilka razy dziennie w kierunku Blue Lagoon odpływają promy Comino Ferries. Bilet w dwie strony kosztuje 10 €, dzieci do lat 10 – 5 €. Bilety są do kupienia przed wejściem na pokład. Kupując bilet przez internet, można otrzymać 10% zniżkę. Przeprawa w stronę Comino trwa 25 minut i około 35 minut w stronę Malty, gdyż w drodze powrotnej prom przepływa obok jaskiń. Aktualny rozkład kursowania promów można sprawdzić na http://www.cominoferries.com/schedule.html.
Pomiędzy portem Mgarr na Gozo, a Blue Lagoon kursuje prom Ebsons Comino Ferries. Bilet w dwie strony kosztuje 10 €, dzieci 5 €, poniżej 5 roku życia dzieci nie płacą. Przeprawa trwa 15 minut. Firma ta obsługuje również połączenia Cirkewwa – Blue Lagoon. Aktualny rozkład kursowania oraz najniższe ceny biletów znajdziesz na http://www.cominoferryservice.com.
Uwaga: aby uniknąć tłumów, polecam przypłynięcie promem z Cirkewwa o godzinie 9:00 lub promem z Mgarr na Gozo o godzinie 8:00.
- Przewoźnicy promowi zapewniają opcjonalną usługę, w ramach której można wypłynąć z Malty, zatrzymać się w Blue Lagoon i dopłynąć do Gozo (lub odwrotnie). Wcześniej jednak należy potwierdzić w kasie dostępność takiej usługi. Cena biletu nie ulega zmianie.
- Na Comino bardzo łatwo można dopłynąć z innych portów Malty i Gozo. W większości z nich istnieje możliwość kupna wycieczki.
- Wypożyczenie parasola lub leżaka – 10 €. Parasol i dwa leżaki – 25 €.
- Skały na Comino mają ostre krawędzie, dlatego na spacer sugeruję odpowiednie buty o twardej podeszwie.
- Ciekawą formą zwiedzania Comino jest wycieczka segwayem. Najtańsza kosztuje 15 € i trwa 35-40 minut. Najdłuższa trwa 120-130 minut i kosztuje 39 €. W cenie każdej wycieczki jest opieka lokalnego przewodnika oraz darmowe zdjęcia i film, które otrzymuje się na adres mailowy.
- Sezon na Comino trwa od maja do września.
Noclegi na Comino
Na Comino znajduje się tylko jeden hotel. Jeśli jednak wyspa ma być tylko miejscem kilkugodzinnej wycieczki, to można skorzystać z noclegów na Malcie lub Gozo. W znalezieniu i rezerwacji noclegów w najniższych cenach pomogą poniższe strony:
Camping – Comino Campsite
Jeśli lubisz kontakt z naturą i biwaki, to polecam spokojne, a dodatkowo darmowe pole namiotowe Comino Campsite. Zlokalizowane jest tuż obok zatoki Świętej Marii (Santa Maria Bay). Kemping zapewnia darmowy prysznic oraz toalety. Można również korzystać z wymurowanych grilli z rusztami.
Opodal znajduje się nieduża piaszczysta plaża z przejrzystą wodą. W sezonie na miejscu są ratownicy i można zjeść coś w budkach z jedzeniem. Jest bezpiecznie, gdyż w zatoce znajduje się komisariat policji.
Podobał Ci się mój wpis? Dołącz do podróży na Facebooku, Twitterze i Instagramie, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl