Jak przygotować się do Camino de Santiago (Drogi św. Jakuba)? Ile kosztuje przejście drogi św. Jakuba? Co zabrać ze sobą? Jakie wyposażenie, obuwie, odzież? Gdzie spać na Camino? Poniżej znajdziesz szereg porad praktycznych, wskazówek i informacje, które zebrałem na szlaku. Opisałem również sposoby, co zrobić, aby wydać jak najmniej.
Spis treści
Transport na Camino
To właśnie transport może stanowić największą kwotę Twoich wydatków.
Jeśli już wiesz, w jakim terminie możesz iść oraz kiedy musisz wrócić, to wtedy zacznij od szukania biletów lotniczych. Podaję stronę, poprzez którą możesz znaleźć najtańsze bilety lotnicze TUTAJ.
Moją podróż zacząłem w Paryżu, a skończyłem w Madrycie. Ze względu logistycznych to było dla mnie najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie czujesz się na siłach lub nie masz tyle urlopu, by iść tak długo jak ja, to możesz przejść tylko ostatni odcinek z Sarii do Santiago. Tyle wystarczy, byś otrzymał compostele.
Możesz również np. przylecieć do Madrytu i stamtąd dostać się do miejsca skąd zaczniesz. Może to być również inne hiszpańskie lub portugalskie miasto, gdyż dróg do Santiago jest bardzo dużo. Niektórzy pielgrzymi dzielą swoje Camino i kończą je w kolejnym roku lub latach. Jest dużo możliwości, a wszystko zależy od Ciebie.
W przypadku lotu do Paryża i wyboru tanich linii lotniczych pamiętaj, że niektóre z nich nie latają na centralne lotnisko Paryż-Roissy-Charles de Gaulle, ale na Port lotniczy Beauvais-Tillé. Lotnisko to jest oddalone o 84 km od Paryża. By dojechać do Paryża musisz kupić bilet na autobus, koszt to 17 euro w jedną stronę. W przypadku zakupu biletu poprzez poniższą stronę, cena biletu wynosi 15,90 euro http://www.aeroportbeauvais.com/bus.php?lang=eng
Kolejnym środkiem transportu, który powinieneś wziąć pod uwagę, jest pociąg. To najszybszy sposób, by dostać się z Paryża do Saint Jean Pied de Port. Skąd możesz zacząć swoje Camino de Santiago.
Podobnie jak w przypadku samolotu, im wcześniej kupisz bilet na pociąg, to również będzie taniej. By ułatwić Tobie wyszukiwanie, poniżej podaję linki do stron francuskich i hiszpańskich linii kolejowych, na których możesz zarezerwować i kupić bilety.
Koleje francuskie – http://www.sncf.com
Koleje hiszpańskie – https://www.renfe.com/es/en
Na Camino spotkałem również Polaków, którzy zamiast samolotów i pociągów korzystali z autostopu. To rozwiązanie jest tańsze, ma jednak swoje plusy i minusy, o których zapewne wiesz i nie chcę się rozpisywać.
Można również dojechać na miejsce rozpoczęcia Camino samochodem, a później do niego wrócić.
Ewentualnie, zamiast samolotu można skorzystać z przewozów autokarowych. W tym przypadku musisz wziąć pod uwagę dłuższy czas przejazdu.
Noclegi na Camino de Santiago
Kolejnymi kosztami na Camino są koszty noclegów.
Jeśli dołączysz do społeczności pielgrzymów, tzn. odbierzesz swój credential, to możesz skorzystać z noclegów przygotowanych specjalnie dla pielgrzymów w schroniskach tzw. albergue lub refugio.
Między innymi w biurze pielgrzyma w Saint Jean Pied de Port wraz z credentialem otrzymuje się wykaz miejsc noclegowych w poszczególnych miejscowościach na szlaku. Zawierają one ceny, informacje o dostępności wi-fi, kuchni, ewentualnie, czy w cenie są posiłki. Koszt takich noclegów zaczyna się od donativo (co łaska – ale jest ich coraz mniej) do 12 euro. Zazwyczaj najniższe ceny są w tzw. municipal albergue (albergue miejskie, gminne), np. w 2015 roku w takich albegue w Galicji nocleg kosztował 6 euro.
Pod pojęciem nocleg, mam na myśli łóżko, zazwyczaj piętrowe, w pokoju wieloosobowym.
Albergue / refugia otwierane są zazwyczaj pomiędzy 12 a 13, a należy je opuścić zazwyczaj do 8 rano. W międzyczasie są one zamykane i sprzątane.
W większości miejsc noclegowych na materace i poduszki nakłada się jednorazowe papierowe pokrowce. Zazwyczaj są one w cenie noclegu. Czasem będziesz musiał dopłacić 1 euro. Dopiero na tak przygotowane łóżko możemy położyć swój śpiwór.
Jeśli takie noclegi Tobie nie odpowiadają, możesz również skorzystać z ofert hoteli lub hosteli co będzie się wiązało z wyższymi kosztami. Możesz również zabrać z sobą namiot, co będzie najtańszym rozwiązaniem, ale minusem na pewno będzie to, że będzie to dodatkowy ciężar na Twoich plecach.
W okresie, gdy ja szedłem, tj. na przełomie sierpnia i września, nie było problemów z miejscami noclegowymi. Szczyt „sezonu” przypada jednak na lipiec, a dokładnie na 25 lipca, gdy jest obchodzone święto ku czci świętego Jakuba. Wtedy też mogą wystąpić problemy z noclegami i oprócz śpiwora może się przydać karimata.
W przypadku gdybyś podobnie jak ja, planował zobaczyć coś więcej niż tylko miejscowości na drodze do Santiago, to noclegów w dobrych cenach możesz znaleźć TUTAJ.
Jedzenie i picie na Camino
Zacznę od picia, gdyż na to możesz mało wydać. Dlaczego mało? Gdyż na szlaku można znaleźć tzw. „fontanny” z wodą pitną i w tych miejscach możesz uzupełnić swoje zapasy wody. Dużo osób uzupełnia również zapasy wody w albergue z sieci wodociągowych. Według osób pracujących w nich, jak najbardziej nadaje się ona do picia.
Jeśli woda to dla Ciebie za mało, to w sklepach możesz kupić soki, alkohol, często w cenach niższych niż w Polsce.
Na początku myślałem, że dobrym pomysłem będzie niesienie w plecaku butelki 1,5 litrowej. Szybko jednak się przekonałem, że dużo lepszym rozwiązaniem i praktyczniejszym są dwie butelki mniejsze, po 0,75 lub 0,5 litra.
Niektórzy pielgrzymi mają specjalną butelkę z doczepioną do niej rurką, dzięki czemu nie muszą jej wyciągać z plecaka. Nie wiem jednak, czy to jest dobry pomysł, gdyż po kilku dni na Camino spotkałem pielgrzyma, w którego rurce pojawił się osad i szukał sposobu, by go usunąć.
Ceny jedzenia w Hiszpanii są podobne do cen w Polsce. Dla pielgrzymów w restauracjach na szlaku dostępne jest specjalne menu zwane menu pellegrino. Cena w 2015 roku wynosiła zazwyczaj 10 euro. W cenie masz do wyboru kilka propozycji pierwszego i drugiego dania oraz deser. Oprócz jedzenia masz do wyboru zazwyczaj butelkę wody lub wina (czasem kieliszek lub szklankę), wszystko zależy od restauracji.
Często pielgrzymi by obniżyć koszty wspólnie przygotowują posiłki. Z tego co widziałem numerem jeden były makarony.
W sklepach można kupić ser paczkowany lub wędlinę w cenie 1 euro za opakowanie, więc bez problemu można przygotować kanapki.
Camino dodatkowe wydatki
Oprócz powyższych wydatków sugeruję wykupić ubezpieczenie OC i NNW. W przypadku, gdyby coś się Tobie stało, możesz bez problemu otrzymać pomoc i wszelkie poniesione koszty zostaną zwrócone.
Są również koszty, które poniesiesz, gdy będziesz chciał zwiedzać miejsca, gdzie wstęp jest odpłatny, lub które poniesiesz kupując pamiątki związane z Camino i Santiago de Compostela. Ich poziom zależy od Ciebie.
Podsumowując, moje dzienne wydatki na szlaku kształtowały się na poziomie 20 euro.
Wyposażenie na Camino de Santiago
W tym punkcie opiszę, jak obecnie wyglądałby mój ekwipunek na Camino:
- plecak (im mniejszy i lżejszy, tym lepszy, maksymalnie 50 litrowy),
- lekki i mały śpiwór,
- buty trekkingowe (jeśli do tej pory nie masz takich, to pamiętaj by kupić buty o rozmiar większy i przejść w nich dłuższe odcinki),
- 2 lub 3 pary skarpet trekkingowych,
- lekkie sandały sportowe/ trekkingowe,
- klapki, w których mógłbyś wejść pod prysznic, oraz na miasto,
- szybko schnącą koszulę z krótkim rękawem (ewentualnie dodatkowa koszulka),
- dwie pary krótkich spodenek (dobrze sprawdzają się spodenki na siłownię lub do biegania, które szybko schną i nie trzeba prasować),
- dwie szybkoschnące koszulki, o właściwościach podobnych jak spodenki,
- para spodni z odpinanymi nogawkami, (ewentualnie dwie pary spodni i wtedy jedne spodenki),
- lekka kurtka przeciwdeszczowa,
- dwie lekkie rozpisane bluzy (jedna typu polar, gdyż czasem rano temperatura spada do kilku stopni Celsiusza),
- 2 lub 3 pary bielizny,
- pidżama (lub to w czym zamierzasz spać),
- szybko schnący, lekki i mały ręcznik,
- ponczo (wystarczy najtańsze),
- okulary przeciwsłoneczne,
- czapeczka z daszkiem,
- saszetka na dokumenty,
- kosmetyki, w tym krem z filtrem i najlepiej żel pod prysznic, którym można umyć się całemu, ale również zrobić pranie,
- zestaw lekarstw, opatrunków m.in. woda utleniona w żelu, antybiotyk w maści, igły do przekłuwania odcisków, zatyczki do uszu, maść na stłuczenia, środki na biegunkę, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe,
- rolka papieru toaletowego,
- mała latarka, gdyż światło jest gaszone o 22:00 (ewentualnie telefon z aplikacją latarki),
- plecak sznurkowy,
- ochraniacz od deszczu na plecak,
- karta EKUZ (Europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego).
Poniżej rzeczy, które również bym zabrał ze sobą, ale nie koniecznie Tobie się przydadzą:
- kijki trekkingowe (jeśli do tej pory nie chodziłeś z nimi to ich nie bierz, mnie jednak umożliwiły kontynuowanie pielgrzymki, gdy miałem problem z kostką),
- angielskojęzyczny przewodnik autorstwa John Brierley (oprócz dokładnego opisu trasy, są jeszcze informacje o trasach alternatywnych).
- aparat fotograficzny,
- 2 agrafki, 4 klamerki,
- przy dłuższej pielgrzymce sugeruję zabrać ze sobą zestaw witamin.
Pamiętaj, im więcej rzeczy weźmiesz, tym więcej będziesz musiał nieść na plecach i tym będzie Ci ciężej!
Jeśli masz dodatkowe pytania, to z przyjemnością na nie odpowiem. Buen Camino!