Paryż, miasto miłości?
Swoją przygodę zaczynam 11 sierpnia. Zostawiam samochód na jednym z parkingów w podkrakowskich Balicach i o 7 odlatuję w kierunku Paryża. Lot do Beauvais trwa tylko 2 godziny 15 minut. Następnie wsiadam do autobusu i po 1,5h jestem już w Paryżu.
Spis treści
Dlaczego zaczynam od Paryża?
Powód jest prosty. Chociaż miałem już okazje zobaczyć to hipnotyzujące miejsce przesiąknięte sztuką, to i tak jest wiele atrakcji, których nie widziałem. Tym razem mam tylko pół dnia na zwiedzanie Paryża. Postanawiam ten czas poświęcić głównie na zwiedzenie Muzeum d’Orsay. Zapewne niektórzy mogą być zdziwieni moim wyborem, ale w 2015 roku to właśnie to muzeum jest numerem 1 wśród wszystkich atrakcji turystycznych Paryża. Wyprzedziło nawet wieżę Eiffla i Luwr :).
Po zostawieniu plecaka w hotelu, ruszam na „podbój” Paryża ;). Wysiadam na stacji metra niedaleko Fontanny Św. Michała i niespiesznie udaję się wzdłuż Sekwany w stronę muzeum. Trafiam na most i barierki obwieszone kłódkami pozostawionymi przez zakochanych z różnych stron świata. Trudno ich nie zauważyć, gdyż na słońcu z daleka widać jak błyszczą. Podchodzę na chwilę i zastanawiam się, ile z tych par wciąż jest razem? Czy kłódka pozostawiona w tym miejscu miała na to wpływ? Hmmm ciekawe, czy też czasem lubisz trochę pomyśleć o nieco absurdalnych sprawach? 🙂
Muzeum d`Orsay
Aby wejść do muzeum d`Orsay muszę swoje odczekać. Czas oczekiwania w kolejce do kasy wynosi między 30 a 40 minut. Z zewnątrz budynek nie wyróżnia się na tle innych okolicznych, ale wchodząc do środka, zaskakuje. Ogromne wrażenie robi przeszklony sufit i dwa zegary. Jeden umieszczony w głównym holu, a drugi na poddaszu, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się kawiarnia. Czuję, jakbym przeniósł się w czasie, około 100 lat wstecz. Muzeum umiejscowione jest w budynku dawnego dworca kolejowego. Oddany został do użytku na słynną Wystawę Światową z 1900 roku, tą samą, na którą zbudowano wieżę Eiffla. Jeśli do tej pory nie miałeś okazji zwiedzić tego muzeum, a lubisz malarstwo takich malarzy jak m.in. Claude Monet, Paul Cếzanne czy Vincent van Gogh, to polecam nadrobić zaległości. Oprócz malarstwa, w muzeum można zobaczyć również m.in. rzeźby i meble.
Katedra Notre-Dame
Po 3 godzinach spędzonych w muzeum udaję się drugą stroną Sekwany w stronę katedry Notre-Dame. Jako ostatni turysta udaje mi się wejść i zobaczyć muzeum katedralne. Niestety nie mam już okazji wejść na wieżę, a to znaczy, że będę musiał tu jeszcze wrócić :).
Kościół Saint Severin
Niedaleko katedry usytuowany jest Kościół Saint Severin, do którego również wstępuję. W przeciwieństwie do katedry jest prawie pusty. Moją uwagę przykuwają przepiękne witraże. Cieszę się, że tutaj wstąpiłem.
Oczywiście będąc w Paryżu, grzechem jest nie zobaczyć wieży Eiffla ;). Jadę tam metrem, by jak najszybciej być z powrotem w hotelu. Czas niestety mam bardzo ograniczony, ponieważ muszę się solidnie wyspać. Jutro, wczesną porą ruszam w kierunku Santiago de Compostela.