Całą noc myślałem, jak będzie wyglądał dzisiejszy dzień? Zastanawiałem się również, jaki jest Beskid Niski, gdyż nigdy nie miałem okazji po nim wędrować. Z informacji uzyskanych w internecie oraz na szlaku wynikało, że właśnie wchodzę w góry źle oznakowane, przez co mało popularne. Już dziś się przekonam, ile w tym prawdy. Wg mapy turystycznej mam […]
Budzę się pierwszy. Na namiot padają promienie słońca zapowiadające ładny dzień. Przede mną kolejny 32-kilometrowy odcinek, uznaję więc, że szkoda dnia na wylegiwanie się. Bez pośpiechu jem śniadanie, myję i przygotowuję do drogi. Przed wyruszeniem na szlak robię kilka zdjęć bazy. Pierwszy raz nocowałem w takim miejscu. Zastanawiałem się jak to będzie wyglądać? Na szczęście […]
Dzień rozpoczyna się od niespodzianek. Wieczorem spytałem się Andrzeja, właściciela Pod Chyrową, czy istnieje możliwość otrzymania śniadania o 7:00? Gdy rano schodzę na zewnętrzny taras czeka na mnie posiłek, pięknie oświetlony przez promienie wschodzącego słońca. Śniadanie składa się z pół bochenka chleba, 3 rodzajów wędlin, żółtego sera, masła, pomidora, ogórka, marmolady truskawkowej i twarogu ze […]
Ostatnią myślą jaką zapamiętałem przed zaśnięciem było, czy rano będę odczuwał ból? Na szczęście moje ciało szybko się regeneruje i po przebudzeniu jest gotowe do dalszej drogi. Sprawdzam jak ma wyglądać dzisiejszy szlak. Czeka mnie „tylko” 25-kilometrowy odcinek z dwoma podejściami. Skoro tak, to buty trekkingowe lądują w plecaku, a na nogi zakładam sandały trekkingowe. […]
Budzę się i pakuję sandały do plecaka. Czeka mnie ponad 33-kilometrowy odcinek, z kilkoma podejściami i męczącym zakończeniem. Schodzę do kuchni. Przez drzwi otwarte na podwórze wpada do środka rześkie poranne powietrze oraz promienie słońca. Wczoraj w Wysowej-Zdroju kupiłem danie, które teraz chciałbym podgrzać. W kuchni jest już właścicielka domu, pani Krystyna, która pokazuje mi gdzie […]
Za mną połowa szlaku. Dokładnie nikt tego do tej pory nie określił, ale przyjmuje się, że ten punkt przypada w okolicy Diabelskiego Kamienia. Niektórzy powiedzieliby, że teraz będzie z górki. Jeśli się jednak idzie z miejscowości Wołosate do Ustronia, to dopiero teraz zacznie się „pod górkę”. Idę szybko, gdyż szlak nie jest męczący. Dzisiaj mam […]
Budzę się w momencie, gdy zza gór pływających w morzu mgieł przebijają się pierwsze promienie słońca. Zapowiada się ładny dzień. Przede mną prawie 34-kilometrowy odcinek, z ostrym podejściem na koniec. Powoli pakuję swoje rzeczy, jem śniadanie, robię kanapki i ruszam. Pod Niemcową (1001 m n.p.m.) Sądziłem, że powyżej Chaty na Kordowcu nikt już nie mieszka. Jest […]
GSB – dzień 12 – Lubań – Schronisko na Maciejowej Mimo że w namiocie mam dużo miejsca, jest ciepło i dobrze się w nim czuję, coś nie daje mi zasnąć. To ciekawość dalszej trasy oraz powracająca myśl, czy uda mi się zrealizować plan? Wschód słońca na Lubaniu Nie lubię leżeć nic nie robiąc. Gdy na […]
Główny Szlak Beskidzki GSB dzień 13 Maciejowa – Schronisko na Hali Krupowej Dzisiejszy dzień będzie inny niż dotychczasowe. Mam do przejścia prawie 38 km, ale przez większość czasu szlak będzie prowadził przez miasteczka i wsie. Dopiero ostatnie 10 km to kolejne, strome podejście. Dzień rozpoczynam, podobnie jak wczoraj poznani wędrowcy, od smacznej jajecznicy na boczku. […]
Beskid Żywiecki Beskid Żywiecki to drugie co do wysokości pasmo górskie w Polsce. To również góry, które codziennie widzę z okien mojego domu, dlatego czuję się tu jak u siebie. Budząc się odkrywam, że niektóre osoby opuściły już schronisko. Mnie jednak czeka tylko niespełna 28-kilometrowy odcinek, dlatego ruszam dopiero po zjedzeniu jajecznicy (tu cena wynosi […]