Browsed by
Category: Główny Szlak Beskidzki

GSB – dzień 10 – Jaworzyna Krynicka – Kordowiec

GSB – dzień 10 – Jaworzyna Krynicka – Kordowiec

Za mną połowa szlaku. Dokładnie nikt tego do tej pory nie określił, ale przyjmuje się, że ten punkt przypada w okolicy Diabelskiego Kamienia. Niektórzy powiedzieliby, że teraz będzie z górki. Jeśli się jednak idzie z miejscowości Wołosate do Ustronia, to dopiero teraz zacznie się „pod górkę”. Idę szybko, gdyż szlak nie jest męczący. Dzisiaj mam do przejścia ponad 27-kilometrowy odcinek, ponownie zakończony ostrym podejściem. Jest idealna pogoda na wędrówkę, ciepło, ale nie gorąco. Szlak prowadzi szczytami gór, prosto przez las….

Read More Read More

GSB – dzień 11 – Kordowiec – Lubań

GSB – dzień 11 – Kordowiec – Lubań

Budzę się w momencie, gdy zza gór pływających w morzu mgieł przebijają się pierwsze promienie słońca. Zapowiada się ładny dzień. Przede mną prawie 34-kilometrowy odcinek, z ostrym podejściem na koniec. Powoli pakuję swoje rzeczy, jem śniadanie, robię kanapki i ruszam. Pod Niemcową (1001 m n.p.m.) Sądziłem, że powyżej Chaty na Kordowcu nikt już nie mieszka. Jest jednak inaczej. Ostatnie zamieszkałe gospodarstwo mijam tuż pod Niemcową (1001 m n.p.m.). Ciut wyżej, u wejścia do lasu stoi pomnik. Z zamieszczonej na nim tablicy…

Read More Read More

GSB – dzień 12 – Lubań – Schronisko na Maciejowej

GSB – dzień 12 – Lubań – Schronisko na Maciejowej

GSB – dzień 12 – Lubań – Schronisko na Maciejowej Mimo że w namiocie mam dużo miejsca, jest ciepło i dobrze się w nim czuję, coś nie daje mi zasnąć. To ciekawość dalszej trasy oraz powracająca myśl, czy uda mi się zrealizować plan? Wschód słońca na Lubaniu Nie lubię leżeć nic nie robiąc. Gdy na namiot padają pierwsze promienie słońca, wychodzę i kieruję się w stronę wieży na szczycie. To co widzę po wyjściu na szczyt, wywołuje we mnie zachwyt. Z…

Read More Read More

GSB – dzień 13 – Maciejowa – Schronisko na Hali Krupowej

GSB – dzień 13 – Maciejowa – Schronisko na Hali Krupowej

Główny Szlak Beskidzki GSB dzień 13 Maciejowa – Schronisko na Hali Krupowej Dzisiejszy dzień będzie inny niż dotychczasowe. Mam do przejścia prawie 38 km, ale przez większość czasu szlak będzie prowadził przez miasteczka i wsie. Dopiero ostatnie 10 km to kolejne, strome podejście. Dzień rozpoczynam, podobnie jak wczoraj poznani wędrowcy, od smacznej jajecznicy na boczku. Przyjemność kosztuje tylko 8 zł. Rabka-Zdrój Wychodząc ze schroniska widzę w oddali pierwsze zabudowania Rabki-Zdrój. Wydaje się, że są one blisko, jednak aby tam dotrzeć…

Read More Read More

GSB – dzień 14 – Hala Krupowa – Babia Góra – Głuchaczki

GSB – dzień 14 – Hala Krupowa – Babia Góra – Głuchaczki

Beskid Żywiecki Beskid Żywiecki to drugie co do wysokości pasmo górskie w Polsce. To również góry, które codziennie widzę z okien mojego domu,  dlatego czuję się tu jak u siebie. Budząc się odkrywam, że niektóre osoby opuściły już schronisko. Mnie jednak czeka tylko niespełna 28-kilometrowy odcinek, dlatego ruszam dopiero po zjedzeniu jajecznicy (tu cena wynosi już 13 zł). Jest piękny, słoneczny dzień, błękitne niebo i delikatny wiaterek. Owce wciąż są w zagrodzie, gdy z Hali Krupowej zaczynam się wspinać na…

Read More Read More

GSB – dzień 15 – Głuchaczki – Abrahamów

GSB – dzień 15 – Głuchaczki – Abrahamów

Otwieram oczy i widzę, że pozostałym osobom w namiocie również się nie chce wstawać. Myślę o tym, że za mną noc w trzeciej bazie namiotowej. Po przetestowaniu warunków, jakie w nich panują, mogę stwierdzić, że każdą z tych baz mogę polecić. Co więcej, do każdej z nich chętnie bym wrócił. Wstajemy prawie jednocześnie, a następnie składamy i pakujemy swoje śpiwory. Przed wyruszeniem na szlak jem jeszcze śniadanie i udaje mi się załapać na herbatę. Wychodząc obok szlaku zauważam zabawną zalaminowaną kartkę. „Teren…

Read More Read More

GSB – dzień 16 – Abrahamów – Przysłop pod Baranią Górą

GSB – dzień 16 – Abrahamów – Przysłop pod Baranią Górą

To jedna z dziwniejszych pobudek w moim życiu. Dlaczego? Budzi mnie hałas dochodzący z drugiej strony pokoju. To Grzegorz, pomimo że za oknem jest prawie ciemno, pakuje swoje rzeczy. Pytam się go, dlaczego wstaje tak wcześnie? Odpowiada, że śniło mu się iż morduje blondyna, dlatego wstaje i gdy zje śniadanie będzie chciał iść dalej. Żartuję żeby się nie przejmował, gdyż jestem brunetem, on jednak jest bardzo poruszony swoim snem i opuszcza pokój. Staram się ponownie zasnąć, ale bezskutecznie. Powodem nie…

Read More Read More

GSB – dzień 17 – Przysłop pod Baranią Górą – Czantoria – Ustroń

GSB – dzień 17 – Przysłop pod Baranią Górą – Czantoria – Ustroń

GSB – dzień 17 – Przysłop pod Baranią Górą – Czantoria – Ustroń Czy po 16 dniach na szlaku dam radę przejść prawie 41 km? Jest to pierwsza myśl jak przychodzi mi do głowy po przebudzeniu. Wg mapy turystycznej czeka mnie najdłuższy odcinek, ponad 13 godzin marszu. Jest piękny, słoneczny dzień. Początek szlaku to droga asfaltowa biegnąca wzdłuż Czarnej Wisełki, która następnie przechodzi w drogę leśną. Pierwszym ciekawym obiektem dzisiejszego dnia jest odbudowany po pożarze mały kościółek Matki Boskiej Fatimskiej…

Read More Read More

Główny Szlak Beskidzki – Powrót do domu – Porady

Główny Szlak Beskidzki – Powrót do domu – Porady

Główny Szlak Beskidzki – Powrót do domu – Porady praktyczne Budzę się w Gospodzie na Równicy z myślą, że kolejną noc spędzę w swoim łóżku. Chyba większość osób po dłuższej nieobecności w domu, tęskni za nim. Świadomość, że przede mną tylko ostatnie 30 km, powoduje, że idzie mi się bardzo lekko i w myślach odliczam, ile kilometrów pozostało mi do domu. Planując ten odcinek, starałem się omijać szlak, którym szedłem do Ustronia, a dodatkowo chciałem, aby prowadził szczytami górskimi. Wybrałem…

Read More Read More