Nie wiem dlaczego, ale Wrocław jest jednym z tych miast, które stosunkowo często odwiedzam i to od dzieciństwa. Dziwi mnie to bym bardziej, że nie lubię zwiedzać tych samych miejsc. Mając to na uwadze, ciężko mi było myśleć o powrocie do Wrocławia. Z drugiej strony ciekawiło mnie, jak przygotowania do Euro 2012 oraz do tytuł Europejskiej Stolicy Kultury zmieniły to miasto? Przysłowiową „kropką na i”, było poznanie na Camino Gosi, która mieszka we Wrocławiu oraz propozycja spotkania. Postanowiłem połączyć trzy rzeczy. Spotkać się z Gosią, sprawdzić co się zmieniło oraz przygotować plan, który będzie pomocny dla innych podczas zwiedzania.
Spis treści
- Przyjazd do Wrocławia
- Pierwszy dzień zwiedzania
- Drugi dzień zwiedzania
- Podsumowanie
- Wrocław na weekend – Plan zwiedzania
- Wrocław na weekend: atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca – Informacje praktyczne
- Katedra Wrocławska pw. św. Jana Chrzciciela
- Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
- Panorama Racławicka
- Wrocław Muzeum Narodowe
- Mauzoleum Piastów Śląskich
- Dolnośląskie Centrum Fotografii „Domek Romański”
- Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego
- Wrocław Aquapark
- Wrocław ZOO i Afrykarium
- Wrocław Ogród Japoński
- Wrocławska fontanna multimedialna
- Wieża widokowa kościoła św. Elżbiety
- Wrocławskie Krasnale
- Muzeum Architektury
- Hydropolis
- Wrocław noclegi
Przyjazd do Wrocławia
Przyjeżdżam pociągiem. Pierwsze co zwraca moją uwagę to piękny, bardzo ładnie odnowiony, neogotycki dworzec. Jest to urokliwa wizytówka miasta, łącząca starą architekturę z nowoczesnością. Moją uwagę przyciąga m.in. oryginalny neon, zawieszony nad kasami biletowymi.
Nie dziwię się, że przez wiele osób uważany jest za najpiękniejszy dworzec kolejowy w Polsce.
Po zostawieniu bagażu w hotelu spotykam się z Gosią i ruszamy na wieczorno-nocne zwiedzanie. Zaczynamy spacer od Ostrowa Tumskiego, na który dostajemy się, przechodząc przez Most Tumski.
Już z daleka moją uwagę przykuwa pięknie podświetlona Katedra św. Jana Chrzciciela.
Dopiero zaczyna się ściemniać i niebo ma niesamowity odcień. Gdy podchodzimy bliżej, zauważam słoneczniki położone przed posągiem Maryi z Dzieciątkiem.
Dochodzimy do brzegu Odry. Tu mamy okazję zobaczyć jak ostatnie promienie światła nikną za horyzontem. Piękny spektakl natury.
Przechodzimy na drugą stronę rzeki i teraz po prawej stronie widzimy katedrę.
Jest ciepły jesienny wieczór. Oprócz nas jest sporo mieszkańców i turystów. Idziemy jednak do miejsca, gdzie na pewno będzie ich zdecydowanie więcej – na Wrocławski Rynek. Po dotarciu na miejsce obchodzimy go dwa razy, gdyż obawiam się, że za pierwszym razem coś mi umknęło.
Inaczej go zapamiętałem. W nocy prezentuje się znakomicie i już nie mogę się doczekać, aby zobaczyć go w świetle dnia.
To Gosia decyduje, gdzie jemy kolację, w końcu to jej miasto. Minął prawie rok od momentu, gdy pożegnałem ją w Santiago. Od tego czasu dużo w naszym życiu się zmieniło, więc mamy o czym rozmawiać. Gdy robi się późno, rozstajemy się. Ona jutro musi iść do pracy. Też muszę mieć siły, gdyż jutro zaczynam bliższe poznawanie Wrocławia.
Pierwszy dzień zwiedzania
Zwiedzanie rozpoczynam o godzinie 8:00 przed zielonym Mostem Tumskim (a może Mostem Zakochanych?).
To tutaj zakochani kłódkami starają się okazać, swoją wieczną miłość. Zawsze widząc takie miejsca, zastanawiam się, jaki procent związków par, które pozostawiły kłódki, wytrzymał próbę czasu?
Po obu stronach mostu usytuowane są dwa stare kościoły. Monumentalny kościół NMP oraz od strony Katedry, malutki kościół świętych Apostołów Piotra i Pawła. Moją uwagę zwraca jednak Kolegiata Świętego Krzyża i św. Bartłomieja oraz stojący przed nią pomnik św. Jana Nepomucena.
Ten bardzo wysoki, ceglany kościół posiada niespotykany dwukondygnacyjny układ i są to właściwie dwa kościoły. Dolny kościół św. Bartłomieja i górny Świętego Krzyża.
O tej porze na Ostrowie jest mało osób i dobrze się zwiedza. Niespiesznie przechodzę obok Pałacu Biskupiego i idę w stronę Katedry.
Jest piękna, słoneczna pogoda. Obchodzę Katedrę i w spokoju fotografuję piękne rzeźby i ornamenty.
Ciekawym budynkiem jest położona w tyle siedziba Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchowne wraz ze stojącą przed nią kolumną Chrystusa Króla.
Lubię robić zdjęcia przyrody, dlatego kolejnym punktem zwiedzania jest znajdujący się opodal Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jest to bardzo spokojne miejsce, gdzie w miłym otoczeniu można odpocząć.
Oprócz ciekawego mostku nad stawem najbardziej podobają mi się metalowe rzeźby, ładnie kontrastujące z zielenią krzewów i trawy.
O 10:00 jestem pod drzwiami wystawy Panorama Natury. Przechodzę przez nią szybko, gdyż bardziej zależy mi na zobaczeniu akwariów i szklarni.
Nie są one duże, więc po 15 minutach wychodzę z Ogrodu.
10:00 to również pora, o której Katedra zostaje udostępniona do zwiedzania.
Nie zostaję tu długo, gdyż to dopiero początek zwiedzania.
Na 11:30 mam zarezerwowany bilet na Panoramę Racławicką. To jest mój trzeci raz, gdy ją widzę, dawno jednak tutaj nie byłem.
Panorama Racławicka to wielkie panoramiczne malowidło, w którym efekt 3D osiągnięto poprzez dołożenie realnych rekwizytów. Czasem trudno rozpoznać, gdzie kończy się malowidło, a zaczyna rzeczywistość. Do tego wszystkiego słychać świetny komentarz czytany przez Daniela Olbrychskiego. Pomaga on zrozumieć to, co jest przedstawione na obrazie.
Kupując bilet na Panoramę otrzymałem również możliwość bezpłatnego zwiedzania położonego niedaleko Muzeum Narodowego. Idąc do niego, moją uwagę zwraca figura anioła. Podchodzę bliżej i zauważam również postać kobiety, trzymającej na kolanach zamordowanego mężczyznę. Jest to Pomnik Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Na ścianie postumentu z lewej strony wyryte są nazwy miejsc zbrodni, a z prawej strony — nazwy obozów jenieckich.
W parku Juliusza Słowackiego, w którym umieszczono pomnik, zauważam dużo innych rzeźb. Może kolejnym razem będę miał więcej czasu, aby wszystkim dokładnie się przyjrzeć.
Budynek Muzeum Narodowego jest ładnie porośnięty bluszczem.
Zwiedzanie rozpoczynam do sztuki śląskiej, która w większości jest poświęcona sztuce sakralnej. Po niej oglądam jeszcze sztukę polską i europejską. Całość zajmuje godzinę.
Wychodząc z Muzeum, kieruję się na bulwar nadodrzańskim. Już w nocy zauważyłem, że skąd jest piękna panorama na Ostrów Tumski. Spotykam tu również jednego z krasnali.
Dla osób zmęczonych lub chcących dłużej pobyć w tym miejscu przygotowano stopnie i ławeczki rozdzielone wysoką „trawą”. Zapewniają one pewną dozę odosobnienia. Podoba mi się ten pomysł.
Kolejny punkt zwiedzania to Hala Targowa, do której wchodzę tylnym wejściem. Może to nie był najlepszy pomysł, gdyż czuję się, jakbym wszedł do zakładu pogrzebowego. Dlaczego? Od tej strony usytuowane są kwiaciarnie, w których najpopularniejszym „produktem” są wiązanki pogrzebowe. Idąc w stronę głównego wejścia. jest coraz lepiej. Tutaj rządzą owoce, warzywa i przetwory.
Wnętrze budynku jest bardzo surowe. Hala jednak ciekawie prezentuje się zewnątrz. Wygląda jak połączenie dworca kolejowego z kościołem.
2 minuty dzieli mnie od jednej z mało znanych atrakcji Wrocławia — Mauzoleum Piastów Śląskich. Mieści się ono w szkole katolickiej Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, a dokładniej w kościele św. Klary, który się w niej znajduje.
Jest to ważne miejsce dla wszystkich szukających śladów polskości na terenie Wrocławia.
Wchodząc tam z kościoła św. Jadwigi, czuję, jakbym jakłbym się cofnął się do średniowiecza, a to za sprawą kamiennej posadzki i ceglanych ścian.
Po drugiej stronie ulicy jest kolejna atrakcja — Dolnośląskie Centrum Fotografii „Domek Romański”. W nim udaje mi się zobaczyć zdjęcia laureatów konkursu fotografii prasowej BZ WBK Press Foto. Są tu zatrzymane w kadrze najważniejsze wydarzenia, którymi żyliśmy w 2015 roku.
Następnie swoje kroki kieruję w stronę Uniwersytetu Wrocławskiego i mieszczącego się z nim muzeum. Po drodze zwracam uwagę na tablicę pamiątkową umieszczoną na budynku Antropologii. Informuje, że w nim studiowała Edyta Stein.
Moją uwagę zwraca również posąg nagiego żaka, ustawiony na fontannie przed Uniwersytetem.
Dziś udostępniona jest do zwiedzania tylko Wystawa, Aula Leopoldyńska i Wieża Matematyczna. Ekspozycja nie zbudza mojego zainteresowania. Szybko ją przechodzę i kieruję się pięknie ozdobionymi schodami na górę do Auli.
To unikatowy zabytek barokowy, bogato zdobiony freskami, ornamentami sztukatorskimi i obrazami. Jest to jedno z tych miejsc, które należy odwiedzić, będąc we Wrocławiu. Jedynym minusem jest remont, który nie pozwala zobaczyć całości.
Warto wspiąć się do Wieży Matematycznej, gdyż można stamtąd zobaczyć piękną panoramę Wrocławia.
W końcu dochodzę na Rynek. To tutaj umówiłem się z Gosią.
Wspólny obiad a później niespodzianka. Zostaję zaproszony przez nią do Muzeum Architektury na wernisaż „Lwów 24 czerwca 1937. Miasto, architektura, modernizm”.
Zawsze wolałem oglądać budynki w rzeczywistości niż na zdjęciach, więc większe wrażenie na mnie robi miejsce, w którym jest wystawa niż sama wystawa. Gosia ma takie samo zdanie.
Wspólna „kawa” i wracam do hotelu. Długo jednak nie zostaję gdyż do „przetestowania” została jeszcze jedna atrakcja – Wrocławski Aquapark. Uwielbiam ciepło i jestem dużym fanem saun, dlatego kupuję dwugodzinny bilet do saunarium.
Jestem pozytywnie zaskoczony aquaparkiem. Sauny są ciekawe, większość osób wie jak z nich korzystać, a pokazy saunowania są intensywne. Podoba mi się również strefa zewnętrzna z basenem do schłodzenia. Oczywiście korzystam pomimo, że temperatura jest dużo niższa niż w ciągu dnia.
Już wiem, że podczas kolejnej wizyty na pewno tutaj wrócę, ale na dłużej. Tym bardziej że niektóre sauny są w remoncie i nie miałem okazji ich wypróbować.
Drugi dzień zwiedzania
Dzień rozpoczynam spacerem z hotelu do ZOO. Bilet kupiłem przez internet, więc o 9:00 wchodzę bez stania w kolejce. Zwiedzanie zaczynam od Afrykarium, jednej z najnowszych atrakcji Wrocławia. Bryła budynku bardzo mi się podoba i ciut przypomina mi wieloryba.
W środku jest nowocześnie i przyjemnie. Duże akwaria z egzotycznymi rybami i zwierzętami. W tym cieszącymi się największym zainteresowaniem – rekinami, manatami i pingwinami.
Ale Afrykarium to nie tylko świat podwodny, ale również rodzinka hipopotamów, dżungla Kongo, ptaki, żółwie oraz inne zwierzęta.
Po wyjściu zaczynam zwiedzać pozostałą część ZOO. Jest jeszcze cieplej niż wczoraj, więc większość zwierząt jest na wybiegach.
Chodzę, robię zdjęcia i gdy jestem koło wyjścia, trudno mi uwierzyć, że spędziłem tutaj aż cztery godziny. Gdybym nie chciał zobaczyć jeszcze innych miejsc, ten czas byłby jeszcze dłuższy.
Po drugiej stronie ulicy jest jeden z bardziej znanych budynków Wrocławia – Hala Stulecia.
Mijam ją, podobnie jak umiejscowioną za nią Multimedialną Fontannę w Pergoli.
Swoje kroki kieruję do Ogrodu Japońskiego.
Jest to zadbany ogród z pięknymi krzewami, drzewami, domkiem japońskim oraz centralnie położonym stawem z mostkami i pomostem.
Kolejne miejsce, w którym można miło spędzić czas.
Idąc na tramwaj, udaje mi się zobaczyć i usłyszeć pokaz w Pergoli. Podoba mi się to co widzę, ale mówię sobie, że następnym razem muszę to zobaczyć w nocy.
Niedaleko centrum jest ukryta urokliwa uliczka Jatki. To właśnie tam stoi Pomnik Ku Czci Zwierząt Rzeźnych. Ciekawy pomysł, by je tutaj upamiętnić, tym bardziej że od średniowiecza była to ulica rzeźników i masaży. Dziś są tutaj galerie z rękodziełem i można ją polecić romantykom i zakochanym.
Tuż obok jest położony kościół św. Elżbiety z przeszło 90 m wieżą widokową. Aby dostać się na górę, należy pokonać około 300 schodów. Widok ze szczytu budynku rekompensuje jednak trud z nawiązką. Można stąd zobaczyć panoramę Wrocławia i cały Rynek z jego bajkowymi kamienicami.
Odkrywanie Rynku rozpoczynam od najpopularniejszych kamienic, tzw. Jaś i Małgosia.
Stanowią one symbol Wrocławia, tak samo, jak piękny Ratusz. Wolno chodzę po Rynku i napawam oczy piękną architekturą i kolorami. Gdy dołącza do mnie Gosia, idziemy do restauracji Konspira. Wspólny obiad i niestety muszę się pożegnać, gdyż za godzinę mam pociąg do domu.
W drodze na pociąg pozostało mi tylko zobaczyć Pomnik Anonimowego Przechodnia. Jest to jeden z bardziej niezwykłych pomników, jakie widziałem w życiu.
Kończę, tak samo, jak zaczynałem na dworcu kolejowym. Teraz pozostało tylko usiąść i podsumować moją podróż do Wrocławia.
Podsumowanie
Przyznaję, jestem zaskoczony. To co zobaczyłem, spowodowało, że zastanawiam się, które miasto jest piękniejsze — Kraków czy Wrocław? Bardzo dużo się zmieniło, i to widać na każdym kroku. Wrocław jest czystym i bardzo przyjaznym miastem, które warto odwiedzić. Jest piękny w dzień i w nocy, do tego stopnia, że można się w nim zakochać.
Gdybyś zaczął odczuwać nieodpartą chęć przyjechania do miasta, to nie opieraj się, tylko je odwiedź. Przed przyciąganiem Wrocławia nie da się uciec. Poddaj się jego sile przyciągania, a on Ciebie zaskoczy i spowoduje, że będziesz chciał wrócić. Kto wie, może nawet pomyślisz, czy nie zostać tutaj na zawsze?
Czy wrócę do Wrocławia? Na pewno! Może kolejnym razem uda mi się zobaczyć latarnika zapalającego latarnie o zmroku, a już wiem, że będę chciał zobaczyć Hydropolis i wejść na Mostek Czarownic (Pokutnic).
Co jeszcze powinienem zobaczyć? Czekam na Twoje propozycje.
Wrocław na weekend – Plan zwiedzania
Poniższy plan to moja propozycja dla tych, którzy zastanawiają się jak najlepiej wykorzystać czas we Wrocławiu, a chcieliby dużo zobaczyć. Opracowałem go dla zwiedzania w okresie kwiecień – październik, gdyż kilka atrakcji jest dostępnych tylko w tym czasie.
Rozpisany jest jako weekendowe zwiedzanie. Może on jednak być realizowany w inne dni tygodnia. Należy wtedy sprawdzić, czy daną atrakcję w tym dniu można zobaczyć.
Dzień 1 – Sobota
8:00 Wejście przez Most Tumski na Ostrów Tumski i zwiedzenie go
9:00 Początek zwiedzania Ogrodu Botanicznego
10:30 Powrót do Katedry i zobaczenie jej wnętrza
11:00 Przejście w stronę Panoramy Racławickiej
11:30 Zobaczenie Panoramy Racławickiej (lepiej wcześniej kupić bilet przez internet)
12:00 Przejście do Muzeum Narodowego
12:15 Zwiedzanie Muzeum
13:00 Podziwianie panoramy Ostrowa Tumskiego z bulwaru i następnie przejście do Hali Targowej
13:30 Przejście i zobaczenie Mauzoleum Piastów Śląskich (w sobotę czynne tylko do 14:00)
14:00 Obejrzenie wystawy w Dolnośląskim Centrum Fotografii „Domek Romański
14:30 Przejście w stronę Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego
14:45 Zwiedzanie Muzeum
15:30 Przejście na ulicę Latki i zobaczenie Pomnika Ku Czci Zwierząt Rzeźnych
16:00 Zobaczenie kościoła św. Elżbiety oraz wejście na wieżę kościelną. Ewentualnie kościoła św. Marii Magdaleny i wyjście na Mostek Czarownic
16:30 Spacer po Rynku. Zobaczenie kamienic Jaś i Małgosia, Ratusza oraz pozostałych pięknych budowli
Wieczorem, odpoczynek w Aquaparku lub zobaczenie multimedialnego pokazu w Pergoli.
Dzień 2 – Niedziela
9:00 Wejście do Wrocławskiego ZOO i rozpoczęcie zwiedzania od Afrykarium (w sezonie lepiej kupić bilety wcześniej przez internet)
13:00 Przejście obok Hali Stulecia i Multimedialnej Fontanny w Pergoli w kierunku Ogrodu Japońskiego
13:20 Spacer po Ogrodzie Japońskim
14:00 Przejście w stronę Hydropolis
14:30 Zwiedzanie Hydropolis
15:30 Przejazd w stronę Centrum i zakończenie zwiedzania
17:00 Ewentualnie w wybrane niedziele, osoby z dziećmi mogą się wybrać na spektakl, do kameralnego teatru w Wrocławskim Centrum Twórczości Dziecka. Będzie to bardzo miłe zakończenie weekendu (bilety lepiej wcześniej kupić przez internet)
Wrocław na weekend: atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca – Informacje praktyczne
Katedra Wrocławska pw. św. Jana Chrzciciela
W weekend najlepiej zwiedzić ją w soboty, w godzinach 10:00 – 16:30, w okresie październik – maj, oraz w godzinach 10:00 – 17:30 od czerwca do września. W czasie nabożeństw nie można zwiedzać Katedry.
Aktualne godziny otwarcia oraz informacje, ile kosztuje wyjazd na wieżę widokową lub zwiedzanie kaplic za prezbiterium, można znaleźć na stronie http://www.katedra.archidiecezja.wroc.pl/index.php/zwiedzanie.html.
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
Jest to atrakcja, którą najlepiej zwiedzać w pogodny dzień w okresie wiosna – jesień.
Uważam, że cena biletu normalnego – 15 zł jest wysoka, dlatego w innym okresie można się poczuć zawiedzionym, gdy zobaczy się tylko kilka szklarni i małe akwaria.
Ogród otwarty jest codziennie od 19 marca do 31 października. Informacje o godzinach otwarcia można znaleźć na stronie http://www.ogrodbotaniczny.wroclaw.pl.
Panorama Racławicka
Miejsce godne polecenia, szczególnie dorosłym, gdyż dzieci mogą się nudzić. Seans trwa pół godziny i najlepiej wcześniej kupić bilet poprzez stronę https://bilety.mnwr.pl/?lang=pl. Bilet wykorzystany w Panoramie Racławickiej upoważnia w ciągu siedmiu kolejnych dni, do bezpłatnego jednorazowego zwiedzania wystawy stałej w Muzeum Sztuki Współczesnej – Pawilonie Czterech Kopuł. Upoważnia także do zwiedzenia Muzeum Narodowego i Muzeum Etnograficznego.
Szczegółowe informacje oraz godziny otwarcia można znaleźć na stronie https://panoramaraclawicka.pl.
Wrocław Muzeum Narodowe
Szczególnie bogata jest wystawa poświęcona śląskiej sztuce, w głównej mierze sakralnej. Oprócz niej można zobaczyć ekspozycje poświęcone sztuce polskiej i europejskiej.
Kupując bilet na Panoramę Racławicką, można zwiedzić Muzeum za darmo. Drugą możliwością bezpłatnego zwiedzenia ekspozycji stałych, jest wizyta w soboty. Godziny otwarcia oraz więcej informacji znajdziesz na stronie https://mnwr.pl.
Mauzoleum Piastów Śląskich
Mauzoleum Piastów Śląskich we Wrocławiu mieści się w znajdującym się w szkole katolickiej Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, kościele św. Klary i św. Jadwigi przy pl. Nankiera. Otwarte jest od poniedziałku do piątku, w godzinach 10:00 – 15:00 oraz w sobotę od 11:00 do 14:00. Wstęp: wolne datki na konserwacje.
Dolnośląskie Centrum Fotografii „Domek Romański”
Informację o godzinach otwarcia i aktualnych wernisażach można znaleźć na stronie https://okis.pl.
Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego
W skład Muzeum wchodzą cztery zabytkowe sale. Najciekawsza jest Aula Leopoldyńska, dodatkowo warto obejrzeć Oratorium Marianum i Wieżę Matematyczną. Więcej informacji można znaleźć na stronie http://muzeum.uni.wroc.pl/godziny-otwarcia/.
Wrocław Aquapark
Jeden z popularniejszych aquaparków w Polsce, z ciekawą strefą saunowania. Sugeruję kupić bilet całodzienny, by mieć okazję wypróbować wszystkich atrakcje. Informacja o biletach, godzinach otwarcia oraz pokazach saunowania można znaleźć na stronie https://aquapark.wroc.pl.
Wrocław ZOO i Afrykarium
W sezonie bardzo oblegane miejsce, szczególnie w weekendy. W tym okresie najlepiej kupić bilet przez internet poprzez stronęhttps://bilety.zoo.wroclaw.pl i przyjść o godzinie 9:00, a zwiedzanie rozpocząć od Afrykarium.
Wrocław Ogród Japoński
Otwarty od 1 kwietnia do 31 października, w godzinach 9:00-19:00. Więcej informacji na stronie https://ogrod-japonski.wroclaw.pl.
Wrocławska fontanna multimedialna
Fontanna działa w sezonie wiosenno-jesiennym. W tym okresie pokazy organizowane są codziennie, o pełnych godzinach. Prezentowany jest program muzyczny, po zmroku w towarzystwie kolorowych świateł. Więcej na stronie http://www.wroclawskafontanna.pl.
Wieża widokowa kościoła św. Elżbiety
Wejść na wieżę widokową można codziennie w okresie kwiecień – październik, w godzinach od 10.00 do 19:00. Podczas burzy i deszczu nieczynne.
Wrocławskie Krasnale
Szukanie krasnali to świetny pomysł na nietuzinkową atrakcję turystyczną, która mocno przyciąga uwagę zarówno najmłodszych jak i tych starszych. Przy okazji można w ciekawy sposób zwiedzić Wrocław oraz poznać jego historię. Mapę z ukrytymi krasnalami można znaleźć na stronie http://krasnale.pl.
Muzeum Architektury
Jedyne tego typu muzeum w Polsce. Mieści się w pięknych pobernardyńskich wnętrzach klasztoru i dawnego kościoła. Informacje odnośnie aktualnych wystaw, godzin otwarcia oraz biletach można znaleźć na stronie http://ma.wroc.pl/pl/informacje/.
Hydropolis
Multimedialna wystawa dedykowana wodzie. Hydropolis można zwiedzać od poniedziałku do piątku, w godzinach 9:00 – 18:00 (ostatnie wejście o 17:00). W soboty i niedziele w godzinach 10:00 – 20:00 (ostanie wejście o 19:00).
Wrocław noclegi
Wrocław jest miastem o dużej liczbie miejsc noclegowych w różnym standardzie. Najlepsze oferty noclegowe znajdziesz TUTAJ.
Podobał Ci się mój wpis? Dołącz do podróży na Facebooku, Twitterze i Instagramie, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl.
Wszystkie teksty oraz zdjęcia na tej stronie są chronione prawem autorskim. Zabrania się ich kopiowania na innych stronach internetowych, a także przedrukowywania w prasie, bez zgody autora.