Żywieckie Gody są mi znane od dzieciństwa, gdyż urodziłem się na Żywiecczyźnie i tutaj mieszkam. Z tego okresu pamiętam też barwnie przebranych kolędników, którzy na przełomie Starego oraz Nowego Roku chodzili po Radziechowach i winszowali. Gody Żywieckie to szereg wydarzeń odbywających się na początku roku w Żywcu oraz w Milówce, mających na celu zachowanie naszych zwyczajów. Najbardziej spektakularne są barwne korowody przebierańców, gdzie obok siebie maszerują Jukace z Żywca-Zabłocia oraz Dziady z podżywieckich wsi. Nieodłącznymi elementami Żywieckich Godów są także prezentacje grup dziadowskich oraz konkurs trzaskania z bata. O wyjątkowym charakterze naszych tradycji świadczy obecność „Kolędowania Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie” na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Spis treści
- Kolędowanie Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie
- Jukace (dziady żywieckie) z Żywca-Zabłocia
- Jak wygląda kolędowanie jukacy w Żywcu-Zabłociu?
- Kolędowanie dziadów w podżywieckich wioskach
- Postacie biorące udział w kolędowaniu Dziadów Noworocznych na Żywieczcyźnie
- Życzenia Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie
- Żywieckie Gody — korowód, przegląd grup kolędniczych oraz konkurs trzaskania z bata
Kolędowanie Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie
Nie wiadomo dokładnie, kiedy narodziła się tradycja związana z dziadami. Wielu badaczy przypuszcza jednak, że jej początki sięgają czasów króla Jana Kazimierza oraz najazdu Szwedów na Żywiec w XVII wieku.
Przebierańców, tak samo, jak i przed wiekami, można spotkać w ostatni dzień kończącego się roku oraz w pierwszy dzień nowego roku w Żywcu-Zabłociu oraz we wsiach leżących na południe od miasta. Noworoczni przebierańcy zwani są Jukacami lub Dziadami, a ich pojawie zwiastuje Nowy Rok. Dynamiczna muzyka, odgłosy dzwonków i trzaskanie batów powodują, że bardzo często najpierw ich słychać, a dopiero później widać.
Kostiumy kolędników dla osób spoza Żywiecczyzny mogą wydawać się dziwaczne. Stroje te nie są jednak przypadkowe, ale wynikają z tradycyjnej symboliki oraz stereotypów. W przeszłości kolędowanie było ważnym obrzędem wpływającym na dobrobyt oraz pomyślność w Nowym Roku.
Przebierańcami w dalszym ciągu mogą być tylko mężczyźni, a w dawnych czasach byli to wyłącznie kawalerowie. Ubrani w kolorowe stroje, hałasując, chodzą po domach, składając życzenia i zaczepiając po drodze napotkane osoby.
Jukace (dziady żywieckie) z Żywca-Zabłocia
Jukace zwani też Jukocami lub dziadami żywieckimi stanowią grupę wyróżniającą się na tle pozostałych przebierańców. Ich zwyczaj wywodzi się z Zabłocia, wioski, która od 1950 roku stanowi część Żywca.
Jukaca można poznać po masce wykonanej z baraniego runa z wyciętymi otworami na oczy i usta oraz stożkowej czapce „ciace”, zwieńczonej pomponem oraz zamieszczonym na niej nadchodzącym rokiem. Najczęściej do pasa ma przyczepione dzwonki, a jego nieodzownym atrybutem jest ok. 3-metrowy bat, osadzony na drewnianym trzonku i zakończony „ciynioskiem” lub „strzylockiem”, który samodzielnie splata z lnianych nici. Takie zakończenie powoduje, że trzaskanie z bata przypomina wystrzał z broni palnej. Aby móc przywdziać taki strój, wpierw trzeba przejść inicjację i towarzyszyć jukacom jako baba, następnie diabeł oraz kominiarz. Nie bez znaczenia jest też umiejętność trzaskania z bata.
Kompania jukacy ma swoją hierarchię i jest tylko jedna. Na jej czele stoi kasjer, którego można poznać po czerwonym stroju. Do pomocy ma pomagierów, a ważność w hierarchii można rozpoznać po lampasach oraz liczbach umieszczonych na strojach. Im mniejsza, tym dany jukac stoi wyżej w hierarchii.
Jak wygląda kolędowanie jukacy w Żywcu-Zabłociu?
Pierwsze grupy jukacy pojawiają się w Żywcu już w noc sylwestrową. Przychodzą na imprezy, składają życzenia, przez chwilę się bawią, a ich zapłatę stanowi poczęstunek, lub niewielka kwota pieniędzy. Często są zapraszani, gdy podobno ich widok przynosi szczęście. Na 5:00 rano udają się oni do kościoła św. Floriana w Żywcu-Zabłociu na specjalną mszę dziadowską, po której rozchodzą się po Zabłociu, aby kolędować i robić psikusy.
Ponownie gromadzą się około godziny 11:30 na głównej ulicy dzielnicy (ulicy Dworcowej). Przy akompaniamencie dzwonków oraz trzaskania z batów, zgromadzonym mieszkańcom oraz turystom, składają życzenia w formie rymowanki „Zdrowia, szczęścia i słodyczy noworoczny jukac życzy!”. W dalszym ciągu zbierają też pieniądze na organizację zabawy dziadowskiej.
Równo w południe jukace przebiegają ulicą w stronę mostu na rzece Sole, oddzielającego Żywiec od Zabłocia. Nie pokonują jednak mostu, tylko zawracają w połowie, gdyż wg tradycji nie mogą oni go przekroczyć. Ich kolędowanie kończy się po południu w Nowym Roku.
Kolędowanie dziadów w podżywieckich wioskach
Dziady można spotkać we wsiach leżących w dolinie Soły, na południe od Żywca. Tradycje związane z noworocznym kolędowaniem szczególnie są kultywowane w takich miejscowościach jak Milówka, Cisiec, Kamesznica, Szare, Sól, Żabnica, Rajcza oraz Zwardoń.
W przeszłości grupa dziadów składała się z 13 chłopców i młodych mężczyzn, przebranych w różne postacie lub zwierzęta. Przy pomocy odpowiednich ruchów, gestów, rekwizytów oraz zachowania, odgrywali oni daną postać, ukazując jej cechy bardzo często w przerysowany sposób.
Podobnie jak jukace można ich spotkać kolędujących na przełomie Starego i Nowego Roku. Kolędowanie ich ma jednak formę widowiska nawiązującego do odradzającego się życia.
Postacie biorące udział w kolędowaniu Dziadów Noworocznych na Żywieczcyźnie
W kolędowaniu biorą udział postacie związane z przyrodą, znane z codziennego życia, ale także, które zamieszkiwały lub odwiedzały nasz region, a nawet mityczne. Każda z tych postaci ma do odegrania ważną rolę. Straszą, bawią, psocą, a cały spektakl lub raczej obrzęd ma w sobie coś magicznego.
Użyte do wykonania kostiumów naturalne surowce, rogi, słoma, skóry, symbolizują płodność i obfitość. Strzały z batów, dźwięk dzwonków, oraz hałas mają natomiast na celu wypędzenie złych duchów, oraz dusz, które pozostały na ziemi. W widowisku obserwujemy, jak konie padają martwe, a następnie zostają wskrzeszone. Przełom roku to okres, gdy coś się kończy, a coś innego zaczyna. W końcu po zimie przyjdzie wiosna i przyroda obudzi się do życia.
Koń
Postać konia jest jedną z ciekawszych w grupie kolędniczej. Strój ma kształt czapki osadzonej na drewnianym stelażu zakończonej z przodu wyrzeźbionym łbem konia i przyozdobionej kolorowymi wstążkami lub bibułą.
Niedźwiedź
Niedźwiedź symbolizuje męstwo oraz siłę i czasem można zobaczyć, jak ciągnie kloc drewna. Bardzo często turla się po ziemi, gdyż w taki sposób przekazuje jej swoje siły witalne oraz energię.
Komendant
Głównodowodzącym kompanii dziadowskiej jest komendant. Występuje on w mundurze wojskowym przyozdobionym orderami i z czapką na głowie. Obecnie jednak rolę przejmują inne postacie, jak Hersz – u Baciarów w Cięcinie, czy Cygan (na poniższym zdjęciu) w Szarym.
Żyd
Żyd to jedna z postaci występująca w masce z drewna lipowego. Ma on na sobie połatany płaszcz, długi kapelusz oraz walizkę, z której prowadzi handel. Czasem towarzyszy mu mocno umalowana Żydówka.
Młoda pani
Młoda pani ubrana jest w białą suknię oraz welon na głowie. Na szyi ma zawieszoną drewnianą skarbonkę, którą pobrzękuje, i do której należy wrzucać pieniądze.
Cygan z Cyganką
Postacie Cygana i Cyganki nie mają masek, ale ich twarze często są pomalowane na czerwono. Wróżą oni z dłoni, a ciekawym elementem stroju Cygana jest przymocowane do jego pleców dziecko.
Dziechciorz
Dziechciorz to postać z przeszłości. Zazwyczaj byli to Węgrzy lub Słowacy handlujący dziechciem oraz dokonujący drobnych napraw.
Kominiarz
Symbolem szczęścia jest kominiarz. Ubrany i pomalowany na czarno, w cylindrze oraz z drabinką morusa twarze kobiet, co by szybciej wyszły za mąż.
Diabeł
Największym psotnikiem jest diabeł, a nawet dwa, gdyż zazwyczaj jeden jest czerwony, a drugi czarny.
Śmierć
Diabły i śmierć to postacie budzące największą grozę. Postać śmierci ma na sobie białe prześcieradło z namalowanymi czarną farbą kośćmi, a w rękach trzyma kosę.
Macidula
Dla mnie najciekawszą postacią jest macidula, zwana również sznurkorz, łąkotka lub strzępiorz. Na strój maciduli składa się drewniana maska oraz ubranie z ponaszywanymi frędzlami, wstążkami lub bibułą. Jej rekwizytem jest wypchany królik, którym uderza napotkane osoby.
Ksiądz
Postać księdza kojarzona jest z władzą i szacunkiem.
Policjant
Z władzą kojarzy się także postać policjanta, który często występuje w mundurze milicjanta.
Pachołek
W kompanii dziadowskiej to właśnie pachołek ma bat, którym strzelając, odpędza złe duchy.
Górale
Każda grupa kolędnicza ma w swoim składzie także górali, który przygrywają kolędnikom.
Życzenia Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie
Uzupełnieniem obrzędu są słowa padające podczas kolędowania z ust dziadów.
„Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok,
Żebyście byli zdrowi, weseli, jako w niebie anieli cały rok.
Żeby się wam darzyło, kopiło, snopiło
Do stodoły dyszlem obróciło…
Żebyście mieli wszystkiego dości, jak na połaźnicy ości,
Żebyście mieli pełne obory, pełne pudła,
Żeby wam gospodyni u pieca nie schudła…
Żebyście mieli kapustę głowatą, gospodynią brzuchatą,
W każdym kątku po dzieciątku a na piecu troje
Na to winszowanie moje…
Żebyście jak pączki w maśle się pławili,
Nic się nie wadzili, dobrze jedli, pili,
Tak to Boże dej!
Stryk żeby fajki nie kurzył, za innymi nie burzył…
Dziewki żeby się wydały, a dużo z chałupy nie zabrały…
Tak to Boże dej!…”
Za powinszowania dziady otrzymują kolędę.
Żywieckie Gody — korowód, przegląd grup kolędniczych oraz konkurs trzaskania z bata
Tradycja kolędowania dziadów noworocznych przekazywana jest na Żywiecczyźnie z pokolenia na pokolenie. W taki sposób dbamy o zachowanie obrzędów naszych przodków. Jak za dawnych lat udział w kolędowaniu przynosi zadowolenie, dumę, łączy ludzi oraz dostarcza radości.
To samo czuć podczas Żywieckich Godów. W czasie nich panuje niesamowita atmosfera, a dynamiczna muzyka, zgiełk i żywotność postaci udzielają się każdemu.
Żywieckie Gody to cykliczna impreza, która już od ponad 50 lat odbywa się na przełomie styczna i lutego na Żywiecczyźnie. Wśród wydarzeń jej towarzyszących największym zainteresowaniem cieszą się korowody przechodzące ulicami Żywca oraz Milówki. Podczas nich można dobrze przyjrzeć się wyjątkowym strojom noszonym przez Dziady w Żywcu oraz w okolicznych wioskach. Udział w nich daje także możliwość zapoznania się z tradycyjnymi obrzędami oraz dopingowania w konkursie trzaskania z bata. Jeśli jeszcze nie brałeś w nich udziału, to zapraszam do wizyty na Żywiecczyźnie na początku przyszłego roku. Stroje jukacy oraz dziadów przez cały rok można natomiast zobaczyć w Muzeum Miejskim w Żywcu ulokowanym w Starym Zamku.
Słyszałem, że w innych regionach Polski są podobne zwyczaje. Jeśli je znasz, to napisz w komentarzu, gdzie można je zobaczyć i czym się różnią? 🙂
Jeśli podobał Ci się mój tekst o Żywieckich Godach, to dołącz do podróży na Instagramie, Facebooku, TikToku i YouTube, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl.