Nie ma chyba w Polsce osoby, która by nie słyszała o Milówce. Zasługa w tym braci Golec z kapeli Golec uOrkiestra, którzy w niej urodzili się, wychowali i często podkreślają swoje pochodzenie. Co oprócz tego wiadomo o tej miejscowości? Przyznam sam, iż pomimo że mieszkam tylko 12 km od niej, moja wiedza była niewielka. Postanowiłem to zmienić, poznać jej historię oraz sprawdzić, jakie atrakcje oferuje Milówka.
Spis treści
- Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Milówce
- Zabytkowy budynek dawnego przedszkola
- Gminny Ośrodek Kultury w Milówce
- Amfiteatr i park gminny w Milówce
- Cmentarz żydowski w Milówce
- Centrum Milówki
- Kaplica p.w. św. Antoniego Padewskiego w Milówce
- Muzeum „Stara Chałupa” w Milówce
- Kaplica pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Milówce
- Krzyż Grunwaldzki na Sumowej (Cumowej) Grapie
- Milówka – informacje praktyczne
Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Milówce
Zwiedzanie Milówki rozpoczynam od niedużego rynku i usytuowanego po drugiej stronie drogi kościoła parafialnego p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Został on wybudowany w latach 1834-1839 w tzw. stylu „nadwiślańskim”. Zastąpił drewnianą konstrukcję, która w tym samym miejscu służyła wiernym przez 200 lat.
Wnętrze kościoła jest pełne światła i radosne, czego zasługą są jasne kolory oraz duże okna. Wpływ na to mają również neobarokowe ołtarze oraz XIX-wieczna polichromia.
Wśród pomników i rzeźb ustawionych na terenie przykościelnym szczególną uwagę zwracam na rzeźbę świętego Floriana, na której cokole widnieją dwie daty 1739 i 1915, grotę Maryjną oraz stary kamienny krzyż porastający mchem. Upamiętnia on osoby zmarłe podczas epidemii cholery w 1831 roku i został przeniesiony na tył kościoła po ekshumacji ofiar epidemii na cmentarz.
Zabytkowy budynek dawnego przedszkola
Wychodząc boczną furtką trudno nie zauważyć piętrowego, drewnianego budynku z bocianim gniazdem na kominie. To zabytkowy budynek dawnego przedszkola. Według najnowszych planów na parterze ma powstać biblioteka publiczna, natomiast na pierwszym piętrze Muzeum Godów Żywieckich.
„Żywieckie Gody” to Przegląd Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych, czasem określany góralskim karnawałem. To właśnie Milówka jest drugim po Bukowinie Tatrzańskiej polskim członkiem Europejskiej Fundacji Miast Karnawałowych (FECC), skupiającej miasta całego świata, które organizują imprezy karnawałowe.
Podczas Godów można zobaczyć jak górale żywieccy obchodzą karnawał i podtrzymują długą tradycję. Kolorowy korowód kolędników wśród których nie może braknąć postaci diabłów, niedźwiedzi, policjantów, Żydów czy kominiarzy, konkurs trzaskania z bata, które zgodnie z ludowymi wierzeniami ma odpędzać złe duchy, to tylko niektóre elementy imprezy, którą warto zobaczyć.
Gminny Ośrodek Kultury w Milówce
Tuż obok budynku przedszkola stoi budynek Gminnego Ośrodka Kultury, w którym mieści się m.in. Informacja Turystyczna. Planując przyjazd do Milówki znalazłem informację, iż aby obejrzeć jedną z atrakcji wcześniej należy pobrać w tym miejscu klucz. Dlatego też na zwiedzanie Milówki wybrałem dzień, gdy Ośrodek jest otwarty. Przy okazji dowiaduję się od pomocnej pracownicy jak najprościej dotrzeć do niektórych atrakcji.
Amfiteatr i park gminny w Milówce
Przechodzę ul. Jana Kazimierza i ul. Sportową kieruję się w stronę rzeki Soły. Nieopodal niej znajduje się amfiteatr, miejsce w którym odbywają się koncerty i imprezy cykliczne jak „Dni Milówki”.
Na samym szczycie amfiteatru widnieje napis „Milówka. Usłysz serca mego rytm”. W środku litery „O” widzę herb Milówki, serce przebite dwoma strzałami.
Z miejscowością związanych jest dużo legend, jak chociażby tłumaczących pochodzenie herbu. Jedna z nich mówi, iż w lasy porastające okolice przyjechała Anna Jagiellonka. Towarzyszył jej dworzanin o imieniu Miłosław, który nieszczęśliwie zakochał się i herb ma być odzwierciedleniem tej miłości.
Amfiteatr położony jest na skraju 3 hektarowego parku gminnego. Teren jest ładnie utrzymany i posiada liczne atrakcje dla całej rodziny. Dla najmłodszych przygotowano duży plac zabaw i skatepark, a dla dorosłych park linowy, boisko do piłki plażowej, zadaszone miejsce do grillowania i ścieżkę zdrowia wraz z urządzeniami do ćwiczeń. Bez problemu można tutaj urządzić grilla, pospacerować, czy też odpocząć na ławeczkach.
Deptakiem wzdłuż Soły podążam w kierunku mostu prowadzącego w stronę Kamesznicy. Kilka razy zatrzymuję się aby przyjrzeć się rzece i kolorowym drzewom odbijającym się w jej spokojnym nurcie.
Cmentarz żydowski w Milówce
Przechodząc most i skręcając w lewo dochodzę do miejsca, do którego klucz otrzymałem w Gminnym Ośrodku Kultury. Tym miejscem jest cmentarz żydowski. Zbliżając się zauważam, iż po prawej stronie bramy wejściowej w środku gwiazdy Dawida jest zrobiona dziura, przez którą bez problemu mógłbym wejść na teren cmentarza. Nie robię jednak tego, tylko korzystam z klucza.
Skąd wzięli się żydzi w Milówce? Pierwsi żydzi pojawili się w Milówce w drugiej połowie XIX wieku, a ich zwiększony napływ był związany z otwarciem linii kolejowej łączącej Żywiec ze Zwardoniem (1884 rok). Według różnych źródeł przed wojną społeczność żydowska stanowiła niecałe 10% ludności. Posiadali oni synagogę, szkołę żydowską, rytualne ubojnie i cmentarz, który powstał około 1891 roku.
Wiele macew na cmentarzu zostało uszkodzonych i zniszczonych podczas wojny, a także po niej, gdyż dopiero w latach 90-tych teren ogrodzono i uporządkowano.
Wchodząc do środka zauważam czarny granitowy pomnik ustawiony w centralnej części. Podchodzę bliżej i odczytuję napis: „Pamięci Żydów Milówki, Rajczy, Kamesznicy, Bł. P. Bernarda Salomona, Obywatela Milówki Syn”.
O ile podejście do pomnika nie stanowiło problemu, to obejrzenie macew wiąże się z przedzieraniem przez kujące krzewy, małe drzewka, pnącza jeżyn i przerośniętą, mokrą trawę. Wygląda jakby od kilku lat nikt nie sprzątał tego terenu, ani nim się nie interesował.
Widać, że płyty nagrobne wykonane są z różnych materiałów, i wciąż można odczytać inskrypcje po polsku, niemiecku, hebrajsku i w języku jidysz. Brak opieki nad tym miejscem spowodował, że część macew na nowo uległa przewróceniu, a niektóre są tak bardzo zarośnięte, że nie ma możliwości aby do nich podejść. Czy jest ich ponad 120 jak podają źródła? Trudno określić.
Centrum Milówki
Zamykam bramę i podążam ul. Grunwaldzką w stronę centrum, gdzie oddaję klucz.
Niewiele osób wie, ale Milówka w latach 1872-1934 była miasteczkiem i wciąż można zobaczyć budynki powstałe w tym okresie. Jednym z nich jest ładna ceglano-drewniana dawna remiza wybudowana w 1922 roku.
Tuż przed nią stoi kolejny budynek z tego okresu, to jeden z dawnych budynków pożydowskich, w którym obecnie znajduje się Urząd Gminny.
Idąc ul. Jana Kazimierza w stronę Żywca przechodzę rondo i zwracam uwagę na malutkie domki. W większości są drewniane, tak różne od murowanych budynków widzianych w okolicy Urzędu Gminy.
Kaplica p.w. św. Antoniego Padewskiego w Milówce
Kilkanaście metrów dalej stoi budynek kaplicy św. Antoniego. Według informacji umieszczonej na wewnętrznych drzwiach, pierwsza kaplica powstała w tym miejscu w 1716 roku. W późniejszych latach zdecydowano o rozbiórce drewnianej budowli i wybudowaniu murowanej. Ukończenie budowy nastąpiło po 1886 roku.
Kaplica ma ładny i jasny wystrój, podobny jak w kościele. Najcenniejszym elementem jest obraz przedstawiający św. Antoniego Padewskiego pochodzący prawdopodobnie z warsztatu Jana Matejki.
Z kaplicą związanych jest kilka legend i historii. Jedna z nich mówi, iż kazał ją zbudować Jan III Sobieski na pamiątkę szczęśliwego powrotu spod Wiednia. Druga, że opodal było źródełko z leczniczą wodą, szczególnie pomocną przy chorobach oczu. W dawnych czasach wierzono również, że dzwon kapliczny odpędza pioruny, dlatego w czasie burz można było usłyszeć jego dźwięk.
Muzeum „Stara Chałupa” w Milówce
100 metrów dalej znajduje się największa atrakcja Milówki – „Stara Chałupa”. To zachowany niemal w niezmienionej formie zabytkowy drewniany dom będący przykładem tradycyjnego budownictwa Żywiecczyzny. Obiekt leży na Szlaku Architektury Drewnianej województwa śląskiego. Chałupa została wybudowana w 1739 roku przez lokalnego karczmarza i prawdopodobnie w pierwszych latach pełniła rolę karczmy, stąd rozmieszczenie pomieszczeń jest inne niż w budynkach mieszkalnych z tamtego okresu.
Wygląd zewnętrzny całkowicie odbiega od tego co do tej pory widziałem w Milówce. Budynek został zbudowany z długich drewnianych bali ułożonych na kamiennej podbudówce, a przykryty dwuspadowym krokwiowym dachem gontowy.
Wewnątrz mieści się muzeum, po którym oprowadza mnie miła pani przewodnik. Rozpoczynamy od sieni. Na lewo od wejścia w gablocie widzę czarno-białe zdjęcia ostatnich właścicieli, którzy mieszkali tutaj jeszcze do lat 70-tych XX wieku. Resztę pomieszczenia zajmują sprzęty rolnicze.
Schody w górę prowadzą na strych, który nie jest udostępniony do zwiedzania, tak samo jak piwnica.
Naprzeciw głównego wejścia znajduje się komora, dziś miejsce gdzie można zobaczyć drewniane sprzęty gospodarstwa domowego. Przy okazji dowiaduję się, iż całe wyposażenie które można oglądać jest własnością Muzeum Miejskiego w Żywcu.
Centralnym miejscem chałupy jest izba. To w niej koncentrowało się życie rodzinne. Pomieszczenie spełniało wiele funkcji, o czym świadczą poszczególne eksponaty. Wiele z tych przedmiotów widziałem w dzieciństwie u babci, stąd wizyta w tym miejscu to dla mnie powrót do tamtych lat. Nie dziwi mnie nawet widok obrazów, które oprócz drewnianych ram mają dodatkowe wewnętrzne zdobienia. Babcia miała takie same obrazy.
Ostatnim pomieszczeniem chałupy jest alkierz, w przeszłości służący jako sypialnia. Zawsze mnie ciekawiło, jak to jest spać na takim piecu.
Jak każdy stary budynek tak i ten ma swoje legendy. Czy jednak Jan Kazimierz i Jan III Sobieski byli gośćmi tego domu jak mówią? Tego już się nie dowiemy.
Obok Starej Chałupy znajduje się drugi zabytkowy budynek sprowadzony z Przyłękowa. Jego historia jest krótsza, gdyż został wybudowany na początku XX wieku.
Wnętrze chaty jest bardzo przytulnie. Organizowane są tutaj warsztaty bibułkarstwa, malarstwa na szkle i ceramiki. Można zobaczyć tradycyjne stroje górali żywieckich, wystawę malarstwa, fotografie i zaznajomić się z życiem Józefa Szczotki. Nazwany jest on „milowieckim sabałą, prawdziwym góralem i gazdą”. Dbał o to, aby tradycje górali żywieckich nie uległy zapomnieniu.
Obecnie taką rolę pełnią m.in. zespoły Wierchy, Hulajniki, Spod Kikuli, Chór Milowiecki oraz Młodzieżowa Orkiestra Dęta.
Fundacja działa w 8 gminach Żywiecczyzny i ponad 220 uczniom pomaga rozwijać muzyczne talenty, ucząc swoich podopiecznych gry na instrumentach i śpiewu góralskiego.
Przed powrotem do centrum robię jeszcze kilka zdjęć drewnianym rzeźbom ustawionym w ogrodzie.
Od przewodniczki dowiaduję się sporo nie tylko na temat muzeum, ale również Milówki, okresu międzywojennego i budynków, które pozostały z tego okresu. W drodze powrotnej przyglądam się jednemu z nich. Wygląda jak pałacyk z wieżyczką i jest usytuowany tuż obok kaplicy św. Antoniego. Budynek pochodzi z 1906 roku i został zaprojektowany przez wiedeńskiego architekta dla miejscowego notariusza.
Kaplica pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Milówce
Po powrocie do centrum udaję się ul. Dworcową w stronę cmentarza parafialnego. Znajduje się tutaj najstarsza kaplica w Milówce p. w. św. Marii Magdaleny. Podobnie jak w przypadku kościoła i kaplicy św. Antoniego, stoi ona w miejscu, gdzie wcześniej stała kaplica drewniana. Obecny budynek wzniesiono w 1857 roku i o ile z zewnątrz wygląda bardzo ładnie to wnętrze wymaga remontu.
Krzyż Grunwaldzki na Sumowej (Cumowej) Grapie
Sumowa Grapa to wzgórze nad Milówką, na szczycie którego 15 lipca 1910 roku w 500-tną rocznicę zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem stanął pomnik z krzyżem. W czasie wojny był zburzony przez Niemców, a ponownie został odbudowany w 1984 roku.
W pomnik wmurowano kilka kamieni z inskrypcjami m.in. „Królowo Polski módl się za nami.”, „Po Bogu i Rodzicach Ojczyzna najdroższa spuścizna. 1410-1910”.
Pomimo, że większość wzgórza jest porośnięta drzewami, z łąki poniżej szczytu rozpościera się ładny widok na Milówkę oraz sąsiedni Cisiec.
To już ostatnie miejsce, które zwiedzam w Milówce. Patrząc na zegarek jestem zdziwiony, że tyle godzin tutaj spędziłem. Był to jednak bardzo przyjemny czas, podczas którego miałem okazję poznać bliżej następną miejscowość położoną opodal mojego domu.
Kolejny raz okazało się, iż aby zobaczyć i odkryć ciekawe miejsce nie trzeba jechać na koniec świata, ale bardzo często ma się je tuż obok. Bracia Golec śpiewali „Do Milówki wróć” i będę chciał to zrobić już w styczniu podczas góralskiego karnawału „Godów Żywieckich”. Natomiast na wiosnę wrócę do Leśnego Grodu, aby zobaczyć jak wszystko kwitnie i budzi się do życia.
A czy Ty już wiesz, kiedy przyjedziesz do Milówki? 🙂
PS. Będąc w Milówce warto zobaczyć położony w sąsiedniej Kamesznicy dwór i park Potockich. Polecam również wizytę w miejscowości Radziechowy oraz w Węgierskiej Górce. Co warto w nich zobaczyć? O tym przeczytasz w osobnych wpisach:
- Kamesznica. Dwór i park Potockich
- Ciekawe miejsca w Radziechowach
- Forty i atrakcje Węgierskiej Górki
Oprócz miejsc które opisałem, w Milówce można zobaczyć szereg kapliczek przydrożnych, jak powyższa kapliczka Matki Boskiej Częstochowskiej wybudowana 15.VIII.1756 roku. Na kolumnie widać ślady dwóch kul karabinowych wystrzelonych przez Rosjan w 1849 roku podczas ich przemarszu na Węgry.
Milówka – informacje praktyczne
Milówka położona jest w województwie śląskim, w powiecie żywieckim, przy drodze i szlaku kolejowym łączącym Żywiec ze Zwardoniem.
- Pierwsze wzmianki o Milówce pochodzą z 1537 roku. Nazwa prawdopodobnie pochodzi od słów „miłe łowy”, gdyż na jednej z gór otaczających miejscowość – Zabawie, organizowano zabawy kończące polowania.
- Milówka to idealne miejsce aby wyruszyć na szlaki Beskidu Żywieckiego jak i Śląskiego. Do wyboru są szlaki na Baranią Górę (1220 m n.p.m.), Halę Boraczą (851 m n.p.m.) czy Prusów (1010 m n.p.m.).
- Gminny Ośrodek Kultury w Milówce. Adres: Dworcowa 1, 34-360 Milówka. Otwarte od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-20:00.
- Informacja Turystyczna w Milówce. Adres: Dworcowa 1, 34-360 Milówka. Otwarte od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-16:00.
- Cmentarz żydowski. Adres: Kwiatów polskich, 34-360 Milówka. Klucz do bramy cmentarza można pobrać w Gminnym Ośrodku Kultury w Milówce.
- Muzeum „Stara Chałupa”. Adres: Piastowska 1, 34-360 Milówka. Bilet normalny – 4 zł, bilet ulgowy – 2 zł, przewodnik – 10 zł. Otwarte od wtorku do piątku w godzinach 9:00–14:00, w sobotę 10:00-14:00.
Jak dojechać do Milówki?
Nie trzeba posiadać samochodu, aby tutaj dojechać. Od strony Katowic najłatwiej to zrobić wsiadając w pociąg Kolei Śląskich i wysiadając na stacji Milówka.
Również z Krakowa można tu dojechać bez problemu. Najprościej wsiadając w bus jadący do Rajczy i wysiadając w centrum Milówki. W zaplanowaniu wycieczki pomoże strona https://www.e-podroznik.pl.
Milówka noclegi
Milówka ma szereg miejsc noclegowych na każdą kieszeń. W wyborze najlepszego pomoże ta strona.
Podobał Ci się mój wpis? Dołącz do podróży na Facebooku, Twitterze i Instagramie, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl