Kończąc wędrówkę jednym szlakiem, myśli się o tym, gdzie by znowu wyruszyć. Po Camino oraz Głównym Szlaku Beskidzkim wiedziałem, że kolejne muszą być Sudety. Główny Szlak Sudecki imienia Mieczysława Orłowicza (GSS) – to drugi najdłuższy szlak w polskich górach. Znakowany kolorem czerwonym, prowadzi od Prudnika w Górach Opawskich do Świeradowa-Zdroju w Górach Izerskich. Po drodze przebiega przez Przedgórze Sudeckie, Góry Bialskie, Góry Złote, Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie, Góry Orlickie, Góry Stołowe, Góry Sowie, Góry Kamienne, Góry Suche, Rudawy Janowickie i Karkonosze. Został tak wytyczony, aby umożliwić dotarcie do najwyższych i najbardziej znanych szczytów oraz popularnych miejscowości w Sudetach. W sumie liczy około 440 km.
Spis treści
- Główny Szlak Sudecki (GSS) mapa
- Główny Szlak Sudecki (GSS) etapy — czyli jak zaplanować przejście?
- Główny Szlak Sudecki (GSS) wydatki — czyli ile kosztuje przejście szlaku?
- Główny Szlak Sudecki GSS wyposażenie – czyli jak się spakować?
- Główny Szlak Sudecki GSS odznaka
- Certyfikat za zdobycie Głównego Szlaku Sudeckiego (GSS)
- Podsumowanie Głównego Szlaku Sudeckiego
Główny Szlak Sudecki (GSS) mapa
Główny Szlak Sudecki (GSS) etapy — czyli jak zaplanować przejście?
Początek i koniec Głównego Szlaku Sudeckiego oznacza czerwona kropka. To od wędrowców zależy, w którym z dwóch miast rozpoczną. Większość zaczyna w Świeradowie-Zdroju i idzie w stronę Prudnika. Można powiedzieć, że „idzie z góry w dół”, a na pewno z zachodu na wschód.
Dlaczego postanowiłem iść w drugą stronę? Z dwóch powodów. Pierwszym było pozostawienie najpopularniejszych gór oraz szczytów na koniec. Drugim powodem była chęć pokonania „najmniej lubianego” etapu na początku. Chodzi o odcinek pomiędzy Głuchołazami a Paczkowem.
Przymierzając się do przejścia Głównego Szlaku Sudeckiego, należy dostosować długość poszczególnych odcinki do własnych możliwości. Trzeba rozłożyć siły w taki sposób, aby móc kontynuować wędrówkę następnego dnia. Jeśli to ma być Twój pierwszy tak długi szlak, to warto wcześniej potrenować. Można to zrobić, biorąc do plecaka rzeczy, które się planuje zabrać, i spędzić weekend w górach.
GSS to kolejny długodystansowy szlak, który pokonałem. Zaplanowałem, że przejście 440 km zajmie mi 15 dni. Mógłbym go przejść szybciej, ale nie zależało mi na tym. Podobnie jak we wcześniejszych wyprawach, chciałem mieć czas na zobaczenie atrakcji przy nim zlokalizowanych.
O poszczególnych etapach przeczytasz w poniższych linkach:
- Prudnik – Głuchołazy
- Głuchołazy – Paczków
- Paczków – Lądek Zdrój
- Lądek Zdrój – Schronisko na Śnieżniku
- Schronisko na Śnieżniku – Schronisko PTTK „Jagodna”
- Schronisko PTTK „Jagodna” – Duszniki-Zdrój
- Duszniki-Zdrój – Schronisko PTTK „Na Szczelińcu”
- Schronisko PTTK „Na Szczelińcu” – Nowa Ruda Słupiec
- Nowa Ruda Słupiec – Schronisko PTTK „Zygmuntówka”
- Schronisko PTTK „Zygmuntówka” – Obiekt PTTK Andrzejówka
- Obiekt PTTK Andrzejówka – Lubawka
- Lubawka – Mysłakowice
- Mysłakowice – Schronisko Górskie „Dom Śląski”
- Schronisko Górskie „Dom Śląski” – Szklarska Poręba
- Szklarska Poręba – Świeradów-Zdrój
Główny Szlak Sudecki (GSS) wydatki — czyli ile kosztuje przejście szlaku?
Główny Szlak Sudecki (GSS) noclegi
W Sudety podobnie jak w Beskidy nie brałem namiotu. Starałem się wcześniej znaleźć i zarezerwować tanie noclegi, najlepiej w schroniskach. Na 16 nocy (z pierwszą w Prudniku), 7 w nich spędziłem. Najmilej wspominam schronisko na Szczelińcu. Bardzo dobre są również Schronisko Młodzieżowe w Prudniku oraz Schronisko PTTK „Jagodna”. Aby obniżyć cenę noclegu, wybierałem pokoje z największą liczbą łóżek. Miałem ze sobą śpiwór, dlatego nie musiałem płacić za pościel.
Pozostałe noce spędziłem w ośrodkach wczasowych, agroturystykach, kwaterach prywatnych i jedną na zaproszenie w prywatnym domu w Kowarach. Informacje o noclegach zamieściłem pod koniec relacji z poszczególnych dni.
Uwaga: W niektórych schroniskach w Sudetach w weekendy ceny noclegów są wyższe. Sugeruję, aby wcześniej sprawdzić dostępność miejsc noclegowych i jeśli to jest możliwe, zarezerwować łóżko/pokój.
Główny Szlak Sudecki (GSS) wyżywienie
Po noclegach wyżywienie stanowi drugą co do wielkości kwotę wydatków. Uzależniona jest ona od tego, czy będzie się korzystało tylko z własnego prowiantu, czy również z posiłków w schroniskach i restauracjach. Z uzupełnieniem prowiantu nie powinno być problemu, ale lepiej wcześniej sprawdzić, gdzie będzie to możliwe.
Podsumowanie wydatków (rok 2018)
- Noclegi (w tym pierwszy w Prudniku i ostatni w Świeradowie-Zdroju) – 661 zł
- Wyżywienie – 504 zł
- Transport (dojazd i powrót) – 130 zł
- Bilety wstępów – 61 zł
- Suma – 1 356 zł
Główny Szlak Sudecki GSS wyposażenie – czyli jak się spakować?
Przygotowując się do przejścia GSS, wzorowałem się na ekwipunku, który miałem ze sobą na Głównym Szlaku Beskidzkim. Dodałem do niego jedną rzecz — sandały trekkingowe, a to z uwagi na asfaltowe odcinki. Z tego też powodu uważam, iż kijki trekkingowe obowiązkowo powinny znaleźć się w ekwipunku.
Propozycja wyposażenia na GSS (okres letni):
- lekki plecak 60-75 l,
- buty trekkingowe (jeśli do tej pory nie masz takich, to pamiętaj, by kupić buty o rozmiar większy i pochodzić w nich po górach, zanim ruszysz na szlak),
- buty z miękką podeszwą lub sandały trekkingowe na długie asfaltowe odcinki,
- lekki i mały śpiwór,
- kijki trekkingowe,
- 2 pary skarpet trekkingowych,
- klapki, w których można wejść m.in. pod prysznic,
- dwie pary krótkich spodenek (dobrze sprawdzają się spodenki na siłownię lub do biegania, które szybko schną i nie trzeba ich prasować),
- trzy szybkoschnące koszulki, o właściwościach podobnych jak spodenki,
- dwie pary spodni z odpinanymi nogawkami (mnie wystarczyła tylko jedna),
- lekka kurtka przeciwdeszczowa,
- rozpinana bluza typu polar,
- termoaktywna bluza z długim rękawem,
- 3 komplety bielizny termoaktywnej,
- szybkoschnący, lekki, mały ręcznik,
- lekkie ponczo (najlepsze zakrywające Ciebie wraz z plecakiem),
- okulary przeciwsłoneczne,
- czapka z daszkiem,
- zestaw kosmetyków, w tym krem z filtrem i najlepiej żel pod prysznic, którym można umyć się całemu, ale również zrobić pranie,
- zestaw lekarstw, opatrunków m.in. woda utleniona w żelu, antybiotyk w maści, igły do przekłuwania odcisków, zatyczki do uszu, maść na stłuczenia, środki na biegunkę, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe,
- kubek termiczny na wrzątek + kawa, herbata,
- telefon z ładowarką,
- mapy wgrane na telefon,
- prowiant.
Poniżej rzeczy, które również bym zabrał ze sobą, ale niekoniecznie Tobie się przydadzą:
- aparat fotograficzny,
- czołówka (jeśli planujesz nocną wędrówkę np. na wschód słońca),
- zestaw witamin, ewentualnie tabletki elektrolitowe (szczególnie ważne podczas upałów),
- książeczka GOT PTTK.
Pamiętaj, im więcej rzeczy weźmiesz, tym więcej będziesz musiał nieść na plecach i tym będzie Ci ciężej!
Główny Szlak Sudecki GSS odznaka
W celu popularyzacji Głównego Szlaku Sudeckiego PTTK ustanowiło Odznakę Turystyczną Główny Szlak Sudecki przyznawaną za jego przejście. Osoby, które pokonają ten szlak maksymalnie w 18 dni i mają wbite do książeczki GOT PTTK pieczątki potwierdzające przejście, mogą wystąpić o zdobycie diamentowej odznaki GSS.
Można pokonać ten szlak również etapami, w kilku wycieczkach. Za to również przyznawana jest odznaka, ale w innym stopniu:
- złotym – przyznawanym za przejście pozostałych, dotychczas nieprzebytych części Głównego Szlaku Sudeckiego,
- srebrnym – przyznawanym za zdobycie kolejnych 150 punktów GOT PTTK na trasie Głównego Szlaku Sudeckiego,
- brązowym – przyznawanym za zdobycie w dowolnym czasie i podczas dowolnej liczby wycieczek na trasie Głównego Szlaku Sudeckiego minimum 150 punktów GOT PTTK.
Wypełnioną książeczkę zawierającą ewidencję przebytych wycieczek, pieczątki i wyliczenie zdobytych punktów należy dostarczyć w celu weryfikacji do Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie (31-010 Kraków, ul. Jagiellońska 6). Najlepiej wysłać książeczkę wraz z zaadresowaną kopertą zwrotną i naklejonym znaczkiem. W międzyczasie należy zadzwonić do Krakowa w celu otrzymania numeru konta, na które trzeba dokonać wpłaty za odznakę. Koszt jednej odznaki to 25 zł.
Szczegółowy regulamin znajduje się na stronie http://www.cotg.pttk.pl/index.php/odznaki/gss/regulamin.
Certyfikat za zdobycie Głównego Szlaku Sudeckiego (GSS)
Czerwony szlak przechodzi przez najatrakcyjniejsze miejsca Lasu Prudnickiego oraz obiekty w Prudniku, dlatego też Agencja Promocji i Rozwoju Gminy Prudnik zdecydowała się stworzyć certyfikat ukończenia najdłuższego szlaku sudeckiego. Certyfikat jest imienny, wypisywany ręcznie w dniu ukończenia przez turystę szlaku. Można go otrzymać w Schronisku Młodzieżowym „Dąbrówka”, redakcji „Tygodnika Prudnickiego”, ratuszu (siedziba Agencji Promocji) oraz Wieży Woka. Niestety może go otrzymać tylko osoba, która zakończy GSS w Prudniku.
Podsumowanie Głównego Szlaku Sudeckiego
W przeciwieństwie do Beskidów Sudety były mi mało znane i nie mogłem się doczekać, aby wyruszyć. Zacząłem w Prudniku, do którego przyjechałem dzień wcześniej. Była to dobra decyzja, gdyż miałem okazję zobaczyć, ile kryje atrakcji, a ma ich naprawdę sporo. W osobnych postach opisałem Prudnik, Krzeszów, Wambierzyce, Karpacz i Szklarską Porębę.
Główny Szlak Sudecki w pierwszej wersji zaczynał się Paczkowie, lecz kilka lat temu został wydłużony do tego miasta. Daje to możliwość zobaczenia Gór Opawskich z ich najwyższym szczytem – Biskupią Kopą. Minusem tej decyzji jest konieczność pokonania długiego, płaskiego i w większości asfaltowego odcinka pomiędzy Głuchołazami a Paczkowem. Dopiero za Złotym Stokiem ponownie wchodzi się w góry.
Porównując Główny Szlak Sudecki do Głównego Szlaku Beskidzkiego, można stwierdzić, że jest on łatwiejszy do przejścia. W Beskidach prawie codziennie należy liczyć się z tym, że będą strome podejścia oraz zejścia. W Sudetach takich miejsc jest tylko kilka. Dobrze to widać, jeśli porówna się przewyższenia obu szlaków (różnicę w pionie pomiędzy dwoma punktami). GSS Prudnik – Świeradów-Zdrój (440 km, + 14128 m, – 13871 m), natomiast GSB Wołosate – Ustroń (498 km, + 21335 m, – 21685 m). Dane ze strony mapaturystyczna.pl.
W porównaniu do Głównego Szlaku Beskidzkiego szlak w Sudetach jest bardziej widokowy. Dodatkową atrakcją jest duża liczba wież, z których roztaczają się piękne panoramy. Szlak w większości jest bardzo dobrze oznakowany. W relacji napisałem o miejscach, w których należy uważać.
Tym, co sprawia największą trudność w Sudetach, są asfaltowe odcinki. Wydaje się, że co najmniej 1/5 szlaku jest nim pokryta. Buty trekkingowe źle znoszą taką powierzchnię, podobnie jak nogi. Dużo osób odczuwa ból w kolanach lub stopach. Stąd też moja sugestia, aby na te odcinki wkładać buty z miękką podeszwą lub sandały trekkingowe.
Przejście Głównym Szlakiem Sudeckim daje możliwość odkrycia piękna Sudetów. Może Cię zaskoczę, ale okazuje się, że poza kilkoma odcinkami szlak ma się tylko dla siebie. Oprócz gór GSS to również piękne miejscowości i uzdrowiska, w których warto zatrzymać się choć na chwilę. Wyjątkowych miejsc jest więcej. Kopalnia Złota w Złotym Stoku, Sanktuarium Wambierzyckiej Królowej Rodzin, Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, to tylko niektóre z nich.
Pisząc relację z przejścia GSS, starałem się przekazać emocje, które mi towarzyszyły. Dołączyłem dużo zdjęć, aby pokazać, w jak pięknym kraju żyjemy. Chciałem również przekonać Cię, że warto przyjechać w Sudety. Mam nadzieję, że choć trochę to się udało.
Kończąc ten szlak, myślałem o tym, gdzie wyruszyć kolejnym razem? Pomysłów mam kilka. O ich realizacji dowiesz się, gdy dołączysz do mnie na Facebooku, Twitterze i Instagramie. Zapraszam również do lektury innych wpisów na https://podrozebezosci.pl. Do zobaczenia na szlaku.